Piękny film. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się wiele, ale chciałem wesprzeć MercyMe i zawsze lubię wspierać dobry, czysty film jak ten. Byłem naprawdę zaskoczony produkcją. Miał wygląd dużego…
Piękny film. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się wiele, ale chciałem wesprzeć MercyMe i zawsze lubię wspierać dobry, czysty film jak ten. Byłem naprawdę zaskoczony produkcją. Miał wygląd dużego budżetu (nie mam pojęcia, jaki był budżet) i brakowało mu elementu sera obecnego w wielu filmach chrześcijańskich. Był znakomicie obsadzony, a byłem szczególnie pod wrażeniem obu chłopców, którzy grali Barta - 11-letni Bart (Brody Rose) i nastoletni/20-paroletni Bart (J Michael Finley). RÓWNIEŻ UWIELBIAM Trace Adkinsa jako Brickella. Zabrałem mojego nie-wierzącego przyjaciela, ponieważ lubi MercyMe i podobały mu się świadectwa Barta zawsze, gdy zabierałem go na koncert, i film również mu się podobał. Nawet popłakał się, a on NIE jest emocjonalnym facetem! Ja też płakałam, ale jestem emocjonalną dziewczyną! Zdecydowanie polecam. Nie jestem osobą, która lubi chodzić do kina, i zazwyczaj pójdę tylko w specjalnych okolicznościach. Myślę, że dla mainstreamowej Ameryki granie filmu chrześcijańskiego w kinie to specjalna okoliczność, a jeśli chcesz zobaczyć więcej takich wydarzeń, mam nadzieję, że go wesprzesz.