Nigdy nie widziałem oryginalnego Suspirii, ale obejrzałem ten remake i mogę powiedzieć - miał bardzo wyjątkową atmosferę. Był inny niż główne filmy grozy. Nie jest dla każdego. Jeśli jesteś fanem…
Nigdy nie widziałem oryginalnego Suspirii, ale obejrzałem ten remake i mogę powiedzieć - miał bardzo wyjątkową atmosferę. Był inny niż główne filmy grozy. Nie jest dla każdego. Jeśli jesteś fanem filmów typu SAW z dużą ilością krwi lub nawet serii Conjuring z dużą ilością efektów wizualnych, ten film może ci się nie spodobać. Tutaj najważniejszą rolę odgrywa muzyka, taniec, miejsca i postacie zaangażowane w czarostwo, które razem tworzą przerażającą atmosferę. Film jest dość długi i jeśli obejrzysz go w nocy, a zwłaszcza sam, sprawi ci efekt koszmarnej marzyciel. To jeden z tych dziwnych filmów, które rozumieją i kochają tylko nieliczni.
missmiserys
02. 03. 2020
10%
Ten film to jest abominacja. Naprawdę żałuję, że to zostało oznaczone jako remake i nie było po prostu czymś nowym, co było inspirowane Suspirią lub czymś podobnym. Wyobraź sobie, że weźmiesz…
Ten film to jest abominacja. Naprawdę żałuję, że to zostało oznaczone jako remake i nie było po prostu czymś nowym, co było inspirowane Suspirią lub czymś podobnym. Wyobraź sobie, że weźmiesz najpiękniejszy film na świecie i pomyślisz, dlaczego nie zrobić go brzydkim jak piekło. Jest także absurdalnie długi. To jeden z moich najbardziej znienawidzonych filmów.
TZXJM
06. 03. 2023
90%
Mimo niezadowolenia Argento, Suspiria (reż. Guadagnino) to efektowna reinterpretacja. Może twórca oryginału ma prawo krytykować wykonanie podczas przeobrażania klasycznego kina, osobiście uważam, że…
Mimo niezadowolenia Argento, Suspiria (reż. Guadagnino) to efektowna reinterpretacja. Może twórca oryginału ma prawo krytykować wykonanie podczas przeobrażania klasycznego kina, osobiście uważam, że krytyka również zbytnio się na siebie bierze. Przeinterpretacja poprzez otoczenie (powojenne Niemcy) umożliwia zmianę głębokości i skupienia bez komplikowania narracji samoistnością. Choć szczegóły zostały rozerwane z powodu braku znaczenia, moim zdaniem, jeśli reżyser wybrałby jakiekolwiek otoczenie, naiwność lub niezwiązanie byłoby nadal łatwym celem krytyki. Film po prostu nie stara się pokazać połączenia, a elementy kontekstowe są ilustrowane z proporcjonalną powagą i znaczeniem. Jeśli trzeba porównywać, istnieją diametralne różnice pod wieloma względami. Głównie poprzez kinematografię. Bez wątpienia Argento inspirował tak wiele, co nastąpiło, co ostatecznie wiąże go z gatunkiem, który inspirował. Cztery dekady później mamy histeryczne dramatyczne okresy połączone z nadnaturalną bajką tworzącą (niechciany) hołd dla Argento, jako kino dla dzisiejszej publiczności. Uwielbiałem oryginalną ścieżkę dźwiękową Goblina i innych, którzy robili dla Argento i Romero. Selektywne nastroje stworzone przez Thoma Yorka, mimochodem harmonijne wokale i straszne motywy fortepianowe pasują. Wizualne stylistyczne odniesienia do Argento to używanie światła, kostiumów i retro dekoracji, które jarzą efektem, ale ponownie, nie są nie na miejscu. Pod względem tematycznych koncepcji, myślę, że dobrze to zrobił. Być może to nie jest coś, co każdemu przypadnie do gustu. Z drugiej strony, nie stara się przypodobać wszystkim ani wyjaśniać połączeń między ponadczasowym demoniczym związkiem w powojennej Niemczech. Pozwól mu się nad tobą przelać i możesz poczuć jego przygnębione tony i realizm.
GlitterRobot
14. 04. 2024
To nie jest wierna wersja oryginalnego filmu. Niemniej jednak, ten film wciąż jest rozrywkowy ze swoim dalszym rozwinięciem świata kultu czarownic, coś czego chciałbym zobaczyć więcej w oryginalnej…
To nie jest wierna wersja oryginalnego filmu. Niemniej jednak, ten film wciąż jest rozrywkowy ze swoim dalszym rozwinięciem świata kultu czarownic, coś czego chciałbym zobaczyć więcej w oryginalnej wersji.