Ben the Bream. Kevin Williamson, który odniósł sukces ze scenariuszem do filmu Scream od Wesa Cravena, tutaj zaadaptował powieść Lois Duncan z mieszanych rezultatów. Grupa ładnych nastolatków w…
Ben the Bream. Kevin Williamson, który odniósł sukces ze scenariuszem do filmu Scream od Wesa Cravena, tutaj zaadaptował powieść Lois Duncan z mieszanych rezultatów. Grupa ładnych nastolatków w nadmorskim mieście rybackim potrąca mężczyznę na drodze i próbuje to zatuszować. Nie jest to mądry ruch nawet w najlepszych czasach, tym bardziej teraz, kiedy ofiara, rybak z haczykiem, zbliża się, by się zemścić. I to właściwie wszystko. Williamson dodaje trochę humoru do gry, podczas gdy reżyser Jim Gillespie dobrze odgrywa swoje szokujące taktyki i utrzymuje ładną młodą obsadę na tyle irytującą, że chcemy zobaczyć, jak rybak dokonuje zemsty. Niestety, trochę odchodzi od siebie w ostatniej ćwiartce, gdy stalker zostaje ujawniony, i w rzeczywistości do całego obrazu nie zostało włożone zbyt wiele wyobraźni. Ale to przyzwoity wieczór z piwem i popcornem dla tych, którzy szukają krótkiego, ostrych horrorów. 6/10