Bardzo słaby scenariusz i historia po prostu się nie klei, zakończenie także nie było zbyt przekonujące.
Bardzo słaby scenariusz i historia po prostu się nie klei, zakończenie także nie było zbyt przekonujące.
Dalton
Ben Brandt
Ellie
Frankie
Knox
Sheriff
Charlie
Dell
Moe
Laura
Carter
Billy
Reef
Vince
Stephen
Jack
Sam
Sheriff's Deputy
Sheriff's Deputy
Stanowisko | Nazwy |
---|---|
Reżyser Reżyser | Doug Liman |
Scenariusz Scenariusz | Anthony Bagarozzi , Charles Mondry |
Producent Producent | Joel Silver |
Producent wykonawczy Producent wykonawczy | Jonathan Hook , Alison Winter , Aaron Auch |
Scenografia Scenografia | Greg Berry |
Operator zdjęć Operator zdjęć | Henry Braham |
Producent liniowy Producent liniowy | Brian M. O'Neill |
Montażysta Montażysta | Doc Crotzer |
Obsada Obsada | Joseph Middleton |
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne | Giselle Madera , Lorelei Sainz , Jaime Salazar |
Nadzorujący kierownik artystyczny Nadzorujący kierownik artystyczny | María Fernanda Muñoz |
Charakteryzator Charakteryzator | Antoinette Aderotoye , Ana María Andrickson , Peta Dunstall |
Asystent fryzjera Asystent fryzjera | Patricia Aybar |
Logo | Firma |
---|---|
![]() |
Metro-Goldwyn-Mayer
US
|
![]() |
Silver Pictures
US
|
![]() |
Amazon MGM Studios
US
|
Język |
---|
English |
Co sądzą inni widzowie
Bardzo słaby scenariusz i historia po prostu się nie klei, zakończenie także nie było zbyt przekonujące.
Bardzo słaby scenariusz i historia po prostu się nie klei, zakończenie także nie było zbyt przekonujące.
Road House utrzymuje scenariusz powierzchowny i formułowy, ale zmiany w narracji i nowe, fascynujące postacie sprawiają, że remake jest bardziej satysfakcjonującym seansowym doświadczeniem. Obsada…
Road House utrzymuje scenariusz powierzchowny i formułowy, ale zmiany w narracji i nowe, fascynujące postacie sprawiają, że remake jest bardziej satysfakcjonującym seansowym doświadczeniem. Obsada pod przewodnictwem Jake'a Gyllenhaala w doskonałej formie - pod każdym względem - ma zazdrosną chemię, zaskakujący punkt kulminacyjny przypada na debiut Conora McGregora, który film napełnia intensywną, naprawdę szalona energią. Sekwencje akcji cierpią nieco z powodu nadmiernej stylizacji, ale spełniają swój podstawowy cel. Większy nacisk na rozwój postaci, zwłaszcza w centralnej romansie, byłby mile widziany, ale film pozostaje przyjemnym doświadczeniem domowego oglądania.
Kocham ten film. To genialne rozbiór „testosteronowych filmów“ w ich najbardziej podstawowej formie. Typowo te filmy polegają na formalnej dynamice grupowej, aby dodać głębi do stoickiego bohatera,…
Kocham ten film. To genialne rozbiór „testosteronowych filmów“ w ich najbardziej podstawowej formie. Typowo te filmy polegają na formalnej dynamice grupowej, aby dodać głębi do stoickiego bohatera, jak widzieliśmy w oryginale. Kiedy bohater zaczyna okazywać emocje, wprowadzana jest kolejna stoicka postać, aby utrzymać równowagę. W tej reinterpretacji, sytuacja się odwraca. Otaczająca obsada postaci to formalne stereotypy, włączając w to nikczemnych złoczyńców. Ten podejście zręcznie odbija taktykę oryginału, ale z odwróceniem. Na przykład, antagonisté podążają tym samym wzorcem: gdy główny antagonist, Brandt, ujawnia jakąkolwiek emocję, jest to postrzegane jako słabość, co powoduje wprowadzenie bardziej intensywnego i hiper-męskiego antagonisty, Knoxa. Ten zwrot uwypukla komentarz filmu na temat tradycyjnego przedstawiania siły i wrażliwości. Protagonista, Dalton, dodaje nieoczekiwane warstwy do historii. W przeciwieństwie do typowego stoickiego bohatera, Dalton przejawia walkę ze swoim zdrowiem psychicznym i innymi wrażliwościami, co sprawia, że jest postacią bardziej złożoną i bliską widzowi. Jest ciągle w konflikcie i zmaga się ze swoimi wewnętrznymi demonami, podobnie jak Knox, ale stara się kontrolować swoje dzikie i niebezpieczne tendencje. Na przykład, walka Daltona z jego ciemniejszymi impulsami jest wzruszająco przedstawiona w scenach, gdzie walczy zarówno z zewnętrznymi wrogami, jak i swoimi wewnętrznymi konfliktami, ukazując jego głębię i ludzkość. Ten nowoczesny western z odwróceniem oferuje świeże spojrzenie na pojęcia bohaterów i złoczyńców. Na końcu film przekazuje nową wiadomość, która kwestionuje tradycyjne pojęcia bohaterstwa i złości. Nuansowane przedstawienie postaci Daltona i jego podróż ku akceptacji siebie i kontroli dostarcza refleksyjną narrację. Na przykład, kulminacyjna scena, gdzie Dalton musi zmierzyć się ze swoją własną naturą i podjąć kluczową decyzję, uchwycuje temat filmu o wewnętrznej sile i odkupieniu. Ogólnie rzecz biorąc, ten film wyróżnia się innowacyjnym podejściem do znanego gatunku. Skutecznie dekonstruuje typowy, testosteronem napełniony narracyjny, skupiając się na wrażliwościach i wewnętrznych walkach protagonisty. To świeże podejście nie tylko dodaje głębi postaciom, ale także definiuje na nowo konwencje gatunku. Chciałbym zobaczyć więcej opowieści opowiedzianych w ten sposób, oferujących nowe perspektywy i kwestionujące tradycyjne narracje.
Reżyser Doug Liman w filmie „Road House“ zapewnia dziką jazdę walki, plucia, przeklinania i łamanie kości, film o męskości napełniony testosteronem, który jest idealny na weekendowy stream. Tworząc…
Reżyser Doug Liman w filmie „Road House“ zapewnia dziką jazdę walki, plucia, przeklinania i łamanie kości, film o męskości napełniony testosteronem, który jest idealny na weekendowy stream. Tworząc bardziej dramatyczną historię o narkotykach i przestępczości, ta reinterpretacja kultowej klasyki lat 80. nadal dostarcza dużo akcji i rozrywki, chociaż brakuje jej oryginalności i treści.