Epicka historia pierwszego kontaktu, spotkania, zbliżenia, zdrady i ostatecznie przekraczającej życie przyjaźni między Karamakate, amazońskim szamanem, ostatnim ocalałym swojego ludu, a dwoma naukowcami, którzy przez 40 lat podróżują przez Amerykę Południową w poszukiwaniu świętej rośliny, która może ich uzdrowić. Inspirowane dziennikami pierwszych odkrywców kolumbijskiej Ameryki Południowej, Theodora Koch-Grunberga i Richarda Evansa Schultesa.
Dobry i kompletny film dotykający się kilku tematów jednocześnie; zniszczenie pierwotnych kultur i wiedzy w Ameryce oraz życiowa droga 4 różnych ludzi. Ciro Guerra jest inteligentny, używając czarno…
Dobry i kompletny film dotykający się kilku tematów jednocześnie; zniszczenie pierwotnych kultur i wiedzy w Ameryce oraz życiowa droga 4 różnych ludzi. Ciro Guerra jest inteligentny, używając czarno-białego obrazu i krajobrazów Amazonii, aby wypełnić wszystkie cisze filmu. Obsada jest dość dobra, zwłaszcza 2 aktorzy grający Karamakate; Nibio Torres i Antonio Bolivar.
Reno
04. 07. 2016
80%
W każdym świecie historia się powtarza. To jeden z ostatnich filmów, które obejrzałem z nominacji do Oscara 2016. Była to kolumbijska produkcja, która reprezentowała kraj na 88. ceremonii wręczenia…
W każdym świecie historia się powtarza. To jeden z ostatnich filmów, które obejrzałem z nominacji do Oscara 2016. Była to kolumbijska produkcja, która reprezentowała kraj na 88. ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Miał wszystkie cechy, aby zdobyć tę główną międzynarodową nagrodę, ale przegrał zakład z 'Synem Saula'. Według mnie, po obejrzeniu wszystkich pięciu, nie ma wątpliwości, ale ten film jest prawdziwym zwycięzcą. Film był luźno inspirowany prawdziwym wydarzeniem z pamiętników dwóch naukowców podczas ich wyprawy do głębokiej dżungli Amazonii w poszukiwaniu czegoś, co wywołało konflikt między dwoma światami. Przedstawiał piękną Amazonię na czarno-białych zdjęciach i uwielbiałem to, ponieważ odtwarzał świat sprzed ponad 100 lat. Nie wpłynęłoby to tak samo na widzów, gdyby było w kolorze. Jest niesamowite zobaczyć film jak ten o ludziach Amazonii po bardzo długim czasie. Ponieważ przed laty 80. i 90. było wiele afrykańskich i południowoamerykańskich filmów eksploracyjnych, których liczba gwałtownie zmalała, gdy filmy komiksowe stały się liderem w kinematografii światowej. Powrót do utraconego świata był naprawdę niesamowitym doświadczeniem, jakie ten film mi dał i nie powinno się go przegapić.