Najnowsza ekranizacja klasycznej powieści Louisy May Alcott. Ameryka, lata sześćdziesiąte XIX wieku. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej opiekę nad czterema córkami - stateczną Meg, mającą artystyczną duszę Jo, uzdolnioną muzycznie i niezwykle nieśmiałą Beth oraz rezolutną Amy, sprawuje ich matka. Każda z dziewcząt zdeterminowana jest, aby żyć własnym życiem.
Nie bagatelizuję nowego podejścia, jakie Greta tu przyjęła. Osobiście uważam, że jest świetne i zdecydowanie doniosłe w 2019 roku, ale również pokazuje zbyt wiele szacunku tylko jednej aktorce na…
Nie bagatelizuję nowego podejścia, jakie Greta tu przyjęła. Osobiście uważam, że jest świetne i zdecydowanie doniosłe w 2019 roku, ale również pokazuje zbyt wiele szacunku tylko jednej aktorce na ekranie. Nie mogę nie czuć, że Greta, służąc jednej wielkiej idei, wyrządziła krzywdę innym kobietom, które ucierpiały na tym.
Luis_989
31. 12. 2019
60%
Opinie są opiniami. Subiektywne albo obiektywne, ale uważam za dość interesującą pozytywną reakcję na drugi obraz Gretty Gerwig, biorąc pod uwagę taki samozadowalający film, jaki stworzyła. Osobiście…
Opinie są opiniami. Subiektywne albo obiektywne, ale uważam za dość interesującą pozytywną reakcję na drugi obraz Gretty Gerwig, biorąc pod uwagę taki samozadowalający film, jaki stworzyła. Osobiście uważam, że.
Gimly
17. 01. 2020
40%
Rok 2019 to chyba będzie rokiem Florence Pugh w bardzo cenionych i lubianych filmach na letterboxd, które mnie po prostu nie poruszyły.
Rok 2019 to chyba będzie rokiem Florence Pugh w bardzo cenionych i lubianych filmach na letterboxd, które mnie po prostu nie poruszyły.
Manuel São Bento
30. 01. 2020
80%
92. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się w ten niedzielę, a Małe kobietki są częścią niewielu filmów z 2019 roku, które dopiero teraz (2020) są pokazywane w moim kraju. Naprawdę chcę obejrzeć…
92. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się w ten niedzielę, a Małe kobietki są częścią niewielu filmów z 2019 roku, które dopiero teraz (2020) są pokazywane w moim kraju. Naprawdę chcę obejrzeć każdego nominowanego do Oscara za najlepszy film przed ceremonią, nie tylko po to, aby dostarczyć moje uczciwe przewidywania, ale również aby mieć Top10: Najlepsze Filmy 2019 roku bardziej kompletny pod względem liczby obejrzanych filmów. Adaptacja słynnej książki Gret Gerwig nie jest w stanie przebić się do mojego Top10, ale zdecydowanie zasługuje na honorowe wzmianki.
beyondthecineramadome
20. 06. 2022
100%
Ekranizacja Gretty Gerwig na podstawie ponadczasowej powieści Louisy May Alcott, _Małe kobietki_, sprawia wrażenie powrotu do domu. To ten rodzaj filmu, który otacza widza uczuciem ciepła i wygody.…
Ekranizacja Gretty Gerwig na podstawie ponadczasowej powieści Louisy May Alcott, _Małe kobietki_, sprawia wrażenie powrotu do domu. To ten rodzaj filmu, który otacza widza uczuciem ciepła i wygody. Ten nastrój pochodzi z przytulności chaty, w której mieszka rodzina Marchów, z miłości, która wydobywa się z aktorskich występów, i z traktowania materiału źródłowego, który wyraźnie był książką kształtującą dla Gerwig. Podchodzi do tej opowieści z kilkoma niewielkimi aktualizacjami i dużym szacunkiem dla oryginału.
GenerationofSwine
25. 12. 2023
10%
To są Małe kobietki... z "nowoczesnymi wrażliwościami" i to powinno być wystarczające ostrzeżenie... co jest dziwne, biorąc pod uwagę, że powieść, a nawet film z 1994 roku miały idee feministyczne.…
To są Małe kobietki... z "nowoczesnymi wrażliwościami" i to powinno być wystarczające ostrzeżenie... co jest dziwne, biorąc pod uwagę, że powieść, a nawet film z 1994 roku miały idee feministyczne. Ale nie były przeznaczone dla "nowoczesnej publiczności", więc mają większy nacisk na postacie i historię niż na przekazywanie "Wiadomości."
r96sk
14. 09. 2024
90%
Naprawdę świetny film! Nic nie wiedziałem o pierwowzorze powieści Louisy May Alcott i nie widziałem żadnych z pozostałych sześciu (!) adaptacji filmowych. Film <em>'Małe kobietki'</em> z 2019 roku…
Naprawdę świetny film! Nic nie wiedziałem o pierwowzorze powieści Louisy May Alcott i nie widziałem żadnych z pozostałych sześciu (!) adaptacji filmowych. Film <em>'Małe kobietki'</em> z 2019 roku wyraźnie stanowi doskonałe wprowadzenie do tej historii. Wszystkie wydarzenia są tu pięknie przedstawione, na początku zauważyłem nieco powolne tempo oraz kilka drobnych problemów z osią czasu, ale gdy sprawy nabierają tempa, jest to bardzo przyjemne oglądanie. To naprawdę wzruszający i ostatecznie zaskakująco zdrowy film, czekałem na przesadzone dramaty i antagonistów, ale nigdy się nie pojawiają, co jest dość odświeżające. Obsada jest świetna. Saoirse Ronan i Florence Pugh są oczywistymi gwiazdami, choć także Timothée Chalamet, Emma Watson, Eliza Scanlen i Meryl Streep zapadają mi w pamięć. Moja jedyna krytyka dotyczy tego, że siostry nie zawsze zachowują się zgodnie z wyglądem, bardzo szybkie spojrzenie na Wikipedię sugeruje, że siostry w książce są wszystkie poniżej 16 roku życia, ale wizualnie tutaj nie wyglądają na tak młode; więc są momenty, kiedy dorośli zachowują się jak 14-latki, co jest trochę dziwne. To nie jest moja główna krytyka, jednak.