Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, które stały się zarzewiem ogólnoświatowego kryzysu 2007-2010. Zadziwiające, jak zaledwie kilku mężczyzn - poprzez spekulacje, malwersacje, balansowanie na granicy prawa - doprowadziło do gigantycznej zapaści gospodarczo-ekonomicznej właściwie w każdym zakątku globu. Sensacyjne kulisy wydarzeń, które wpłynęły na każdego z nas.
Doskonały film, jak ja go widzę. Aktorzy są wszyscy niesamowici i charakterystyczni. Rytm jest napięty i głęboko angażujący.
Doskonały film, jak ja go widzę. Aktorzy są wszyscy niesamowici i charakterystyczni. Rytm jest napięty i głęboko angażujący.
The Movie Mob
11. 08. 2022
80%
Ogólnie rzecz biorąc, Adam McKay jakoś znalazł sposób, aby zrobić film o oszustwie związanych z kredytami hipotecznymi niezwykle rozrywkowy, ale i pouczający.
Ogólnie rzecz biorąc, Adam McKay jakoś znalazł sposób, aby zrobić film o oszustwie związanych z kredytami hipotecznymi niezwykle rozrywkowy, ale i pouczający.
CinemaSerf
19. 04. 2024
70%
To fascynująca ocena wydarzeń na Wall Street przed globalnym kryzysem ekonomicznym, który rozpoczął się od załamania amerykańskiego rynku hipotecznych w połowie lat 2000. Christian Bale, Ryan Gosling…
To fascynująca ocena wydarzeń na Wall Street przed globalnym kryzysem ekonomicznym, który rozpoczął się od załamania amerykańskiego rynku hipotecznych w połowie lat 2000. Christian Bale, Ryan Gosling i Steve Carell są wyśmienici jako trzech mężczyzn, którzy identyfikują i doceniają ryzyka, wykorzystują wady i którzy ostatecznie uosabiają brakujące standardy regulacji i zrozumienia przez rynek i rząd; w połączeniu z poziomem chciwości, który sprawiłby, że król Midas zaczerwieniłby się. Tempo filmu jest porywające - wiele równoległych wątków, które stopniowo łączą się, tworząc fascynującą narrację dobrze zobrazowaną przez obsadę na szczycie swojej gry, dostarczając napięcia, szybkiego ruchu adaptacji książki Michaela Lewisa. Technika wykorzystania prawdziwych celebrytów (takich jak Margot Robbie i Selena Gomez) do ilustrowania niektórych bardziej zawiłych aspektów tych zawiłych procesów jest skuteczna, a obsada aktorska - zwłaszcza Brad Pitt (który przypominał mi wiele Roberta Redforda), być może najbardziej odrażający ze wszystkich: znał potencjalne zagrożenia dla zwykłych ludzi ze swoich intryg, ale poszedł dalej - Rafe Spall i Finn Wittrock wspaniale do tego dodają. Brakuje mu jednak jakiejkolwiek wymiaru politycznego. Skupia się wyłącznie na nadmiarach biznesów, ale w ogóle nie skupia się na nieudolnościach regulatorów i polityków, co prezentuje nam pewien skręt ku współudziałowi wielu, wielu więcej niż tylko bankierów w tej katastrofie. Ma w sobie pewien cienki ludzki wymiar, ale niestety ilustruje w sposób zdecydowany, jak rozrzutność i chciwość przewyższyły w nieobecności jakiegokolwiek realnego poczucia przyzwoitości czy prawości. Ostatnie dziesięć minut jest szczególnie potężne - czy powinno to być prorocze...?