Głośny, tandetny, słodki i dziwny reboot Mighty Morphin Power Rangers „Power Rangers” to nie tylko idealny film dla niesfornych i niewymagających 12-latków, faktycznie widzi świat ich oczami.…
Głośny, tandetny, słodki i dziwny reboot Mighty Morphin Power Rangers „Power Rangers” to nie tylko idealny film dla niesfornych i niewymagających 12-latków, faktycznie widzi świat ich oczami. Teoretycznie bohaterami są uczniowie szkół średnich. Ale tak naprawdę są to fantazja stylizowana na Disney Channel o wspaniałościach, które czekają dzieci, gdy w końcu staną się pełnoletnimi nastolatkami i będą mogły robić, co chcą. Ci bohaterowie są outsiderami. Zbierają się na karamanetach w swojej szkole średniej, sytuacja, która obiecuje zamienić się w „The Mighty Morphin Breakfast Club Rangers.” Spójrzcie, to właśnie dostajecie: mieszankę burd, rozmów serca do serca i szerokoekranowych potyczek między walkami z potworami.