Lena, biolożka i była żołnierka, próbuje rozwiązać zagadkę zniknięcia swojego męża w Strefie X - nieprzyjaznym i tajemniczym miejscu wzdłuż amerykańskiego wybrzeża. Dołącza do odważnej grupy, która postanawia wejść do wnętrza Strefy. Na miejscu członkowie ekspedycji odkrywają niezwykłe krajobrazy i stworzenia, które zagrażają ich życiu oraz potrafią wpłynąć na ich umysł.
Jak wygląda dla niższych istot ludzkich, gdy zaawansowana rasa obcych zaczyna terraformować naszą planetę prosto spod nas? To. To właśnie tak to wygląda. 6/10.
Jak wygląda dla niższych istot ludzkich, gdy zaawansowana rasa obcych zaczyna terraformować naszą planetę prosto spod nas? To. To właśnie tak to wygląda. 6/10.
Gimly
19. 03. 2018
80%
Krytycy są w przeważającej mierze za filmem Annihilation. Widzowie jednak byli bardziej podzieleni. Nawet osoby, które znam osobiście, są zdecydowanie za lub przeciwko niemu. Zazwyczaj znajduję się…
Krytycy są w przeważającej mierze za filmem Annihilation. Widzowie jednak byli bardziej podzieleni. Nawet osoby, które znam osobiście, są zdecydowanie za lub przeciwko niemu. Zazwyczaj znajduję się gdzieś pośrodku w takich filmach. Wiadomo, te filmy, o których ludzie mówią „Albo go kochasz, albo go nienawidzisz, nie ma żadnego środka!“? Tak, takie filmy zazwyczaj daję pięć lub sześć na dziesięć. Ale z tym? Bardzo mocno stoję po stronie filmu Annihilation. Po prostu go **uwielbiałem**. Estetyka to duża część tego, nie będę kłamał. Podoba mi się również projekt stworzenia chimericznych istot, które do tej pory widziałem na Netfliksie w tym roku (zarówno w tym, jak i w Rytuale). Ale to filozoficzne podejście jest tym, co mnie naprawdę interesuje. Annihilation podchodzi do swojego kontekstu w zupełnie oryginalny sposób, a ja czuję się bogatszy tylko dlatego, że go widziałem.
lori007101
15. 06. 2018
60%
Sama historia filmu Annihilation nie jest zła. Zawiera wiele obrazów i ustawień kamery. Poszczególne sceny są opowiadane powoli i każdemu ustawieniu poświęca się czas. Zauważalne jest również, że…
Sama historia filmu Annihilation nie jest zła. Zawiera wiele obrazów i ustawień kamery. Poszczególne sceny są opowiadane powoli i każdemu ustawieniu poświęca się czas. Zauważalne jest również, że postacie każdej aktorki noszą tajemnicę, która stopniowo się ujawnia. To sprawia, że wątek narracyjny staje się trochę bardziej ekscytujący. Alex Garland potrafi też doskonale dopasować efekty specjalne do idealnej sceny. Efekty są bardzo kolorowe, a można również zauważyć, jak nabiera napięcia. Stworzenia są bardzo piękne, chociaż wiesz, że w następnej scenie nie możesz ufać pięknu. Sens życia jest również przesłaniem od Garlanda. Skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy. Niestety, Garland czasami zbyt długo opóźnia fabułę, a potem czeka się nadaremnie, aż Garland dojdzie do sedna sprawy. Aktorki są również bardzo dobrze dobrane, a zauważysz, że każda z kobiet ma ciężki plecak do noszenia. Podsumowanie: Cichy i rozległy film o istnieniu i losie różnych kobiet niesie nastrój, ale trochę więcej akcji z pewnością by filmowi nie zaszkodziło!
Repo Jack
28. 10. 2020
80%
Pomaga mieć otwarty umysł i po prostu pozwolić się ponieść historii ... większość elementów fabularnych zgadza się około połowy filmu. Tymczasem po prostu odpręż się i ciesz się wybitnymi efektami…
Pomaga mieć otwarty umysł i po prostu pozwolić się ponieść historii ... większość elementów fabularnych zgadza się około połowy filmu. Tymczasem po prostu odpręż się i ciesz się wybitnymi efektami wizualnymi, kinematografią i projektem dźwiękowym. Zawiera również kilka bardzo niepokojących/przerażających scen, które mogą być trudne dla niektórych.