Barry wykorzystuje swoje moce do podróży w czasie, aby zmienić wydarzenia z przeszłości. Kiedy jednak próbuje ocalić rodzinę, niechcący zmienia przyszłość. Barry zostaje uwięziony w rzeczywistości, do której powrócił generał Zod, grożąc zniszczeniem świata. Niestety, nie ma tu superbohaterów, których mógłby zawołać o pomoc. Jedyną nadzieją Barry'ego na uratowanie świata, w którym się znalazł, i powrót do znanej przyszłości jest wyścig o życie. Czy jednak złożenie najwyższego poświęcenia wystarczy, aby zresetować wszechświat?
The Flash wykorzystuje ogromny katalog historii DC, aby stworzyć doświadczenie, które celebruje przeszłe filmy, podkreśla dobre strony obecnych filmów DC i otwiera drzwi dla przyszłości.
The Flash wykorzystuje ogromny katalog historii DC, aby stworzyć doświadczenie, które celebruje przeszłe filmy, podkreśla dobre strony obecnych filmów DC i otwiera drzwi dla przyszłości.
Chris Sawin
09. 06. 2023
30%
Główna historia _The Flash_ dotycząca podróży w czasie i jak to wszystko się odbywa, jest solidna, nawet jeśli wszyscy, włącznie z publicznością, wiedzą, że jest to najgłupsza rzecz na świecie. Film…
Główna historia _The Flash_ dotycząca podróży w czasie i jak to wszystko się odbywa, jest solidna, nawet jeśli wszyscy, włącznie z publicznością, wiedzą, że jest to najgłupsza rzecz na świecie. Film jest jednak ogólnie głupkowaty i żarty nigdy nie trafiają właściwie. Film jest ciężki w efekty specjalne, a większość ujęć z odpowiednią ilością CGI jest opłakana.
CinemaSerf
16. 06. 2023
70%
Teraz wiem, że nie powinno się stawiać dziecka w kącie, ale czy mikrofalówka jest w porządku? (Notabene, ostatnio byłem na wystarczająco wielu lotach, aby zauważyć, że ten drugi pomysł ma zdecydowaną…
Teraz wiem, że nie powinno się stawiać dziecka w kącie, ale czy mikrofalówka jest w porządku? (Notabene, ostatnio byłem na wystarczająco wielu lotach, aby zauważyć, że ten drugi pomysł ma zdecydowaną wartość!). W każdym razie zajmuje to trochę czasu, zanim się to rozkręci, ponieważ zostaliśmy zapoznani z „Barrym” (Ezra Miller) i wprowadzeni w rodzinna sytuację, która doprowadziła do tego, że jego matka została zamordowana podczas włamania, a jego ojciec został oskarżony o morderstwo. Zdesperowany by uratować swojego taty od krzesła i zreinkarnować mamę, postanawia użyć swojej wielkiej szybkości, aby zmierzyć się z samym czasem! Pomimo ostrzeżeń przed tym potencjalnie niebezpiecznym działaniem przez „Batmana” (najbardziej przelotne wystąpienie od Bena Afflecka) decyduje się na to; wylatuje z osi czasu i znajduje się twarzą w twarz - z sobą (tylko o wiele lepiej wyglądającym z falującymi włosami). To nie jedyna rzecz, która się zmienia na starym przestrzenno-czasowym kontinuum i niedługo potem „Generał Zod” (Michael Shannon) przybywa z zamiarem pomsty za zniszczenie swojej ojczyzny „Kryptonu” na ludzi Ziemi. „Barry” musi szybko myśleć i spróbować zebrać to, co może z „Ligi Sprawiedliwości” w celu zwalczania tej groźby. Okazuje się, że „Bruce Wayne” (teraz Michael Keaton) trochę się zaniedbał, a „Superman” jest przetrzymywany w nieprzeniknionym metalowym jądrze w Syberii. Czas na zjednoczenie i uratowanie, zanim ich przyszłość, wszystkie ich przyszłości, zostaną stracone. Czy wszyscy mogą uratować świat? Ten film mi się podobał. Jest pełen akcji, mnóstwo pikanterii w scenariuszu, który jest bardziej dla dorosłych (bez nadmiaru wulgaryzmów) na końcu spektrum, a Miller ma słowo zaczynające się na „P”. Osobowość. Wyraźnie się tym bawią, a z obu występów gwiazdy promieniuje wiele charyzmy, która odbiega od normalnego trendu bycia przystojnym, ale dość drewnianym. Miller jest tym pierwszym, z pewnością, ale przywołują życie do roli. To zabawa, wspierana historią, która ma pewną wagę i wystarczająco dużo tempa, jesteśmy zabierani w serię lekko komediowych przygód, które sprawiają, że 2 godziny i 20 minut dosłownie mkną. Sasha Calle daje nam odrobinę odstresowania od show Ezry jako kuzynka Supermana - także niezła w walce, a Keaton radzi sobie dobrze, odbudowując swoją zniechęconą postać „Batmana” przy użyciu swoich gadżetów i wynalazków z wielkim skutkiem. Jest o wiele lepsze, niż się spodziewałem, i muszę powiedzieć, że podobała mi się osobliwość interpretacji „Barrego” przez Millera - nigdzie tak sterylna i przesłodzona jak czysty portret Granta Gustina. Multiversum może nadal wymyślać i przeobrażać scenariusze, a efekty wizualne mogą zdziałać cuda, sprawiając, że praktycznie wszystko jest możliwe - ale bez silnych i osobistych postaci jestem pewien, że znudzę się z nieustannym powtarzaniem tych historii. Miller jest inny. Oczywiście, wszyscy znamy ich szeroko opisywane wady, ale mam nadzieję, że studio spojrzy na to z boku i zobowiąże się do sequela, który pozwoli temu aktorowi kontynuować to, co dobrze robi tutaj - a mianowicie bawić nas. Potrzebuje dużego ekranu, będzie wyglądać bardzo zwyczajnie w telewizji.
Differ
18. 07. 2023
Film Flash został po raz pierwszy ogłoszony w 2014 roku i wydany w połowie 2023 roku, jest bezsprzecznie jednym z najgorszych filmów DC do tej pory. Pomimo wszystkich problemów, najbardziej…
Film Flash został po raz pierwszy ogłoszony w 2014 roku i wydany w połowie 2023 roku, jest bezsprzecznie jednym z najgorszych filmów DC do tej pory. Pomimo wszystkich problemów, najbardziej niezrozumiałe jest to, że Warner ciągle pozwalał, aby taka osoba jak Ezra Miller była obsadzona w głównej roli i stała się twarzą bohatera. Z budżetem wynoszącym 200 milionów dolarów udało im się dostarczyć najgorsze możliwe efekty CGI, jakie kiedykolwiek widziano, a wraz z nimi poszarpana fabuła, która pragnie czegoś więcej niż Flash.
NeoTechMovies
19. 07. 2023
Nie wiem, jak wyjaśnić ten film. Myślę, że wygląda jak film z animacją komputerową z lat 90., który nie został dobrze wykonany. To fajny koncept, ale naprawdę słabo wykonany. Dam mu 6 punktów, bo…
Nie wiem, jak wyjaśnić ten film. Myślę, że wygląda jak film z animacją komputerową z lat 90., który nie został dobrze wykonany. To fajny koncept, ale naprawdę słabo wykonany. Dam mu 6 punktów, bo jestem naprawdę miły.
MovieGuys
20. 07. 2023
50%
The Flash wykorzystuje sprawdzony koncept podróży w czasie i jego paradoksów, ale naprawdę nie dostarcza niczego istotnego. Ten film nie spełnia oczekiwań z różnych powodów. Według mnie głównym…
The Flash wykorzystuje sprawdzony koncept podróży w czasie i jego paradoksów, ale naprawdę nie dostarcza niczego istotnego. Ten film nie spełnia oczekiwań z różnych powodów. Według mnie głównym problemem jest główny bohater. Zbyt przegotowany, niezabawny i głupkowaty charakter Flasha oraz humor, który nie potrafi przekonać o nim jako o bohaterze. Jeżeli producenci i scenarzyści filmów chcieliby wiedzieć, jak rozwinąć bardziej dostępną postać główną, powinni przyjrzeć się serialowi. Ten radzi sobie o wiele lepiej z wyważeniem wrodzonej nerdowskości postaci z jej innymi, bardziej bohaterskimi, cechami. Drugim punktem porażki jest w zasadzie ponowne wynajdywanie elementów historii z serialu i poprzednich filmów. Fani Flasha, którzy oglądali serial, mogą uznać adaptację filmową za nieco powtarzalną i przewidywalną. Również recykling dużych fragmentów poprzednich filmów, z drobnymi zmianami tu i ówdzie, nie robi niczego „nowego“.
sizarled
30. 07. 2023
100%
Zapraszam wszystkich, byśmy byli świadkami niesamowitej przygody pełnej akcji, przygód i sci-fi w filmie "The Flash", który będzie wydany 16 czerwca 2023 roku w Stanach Zjednoczonych. Ten film…
Zapraszam wszystkich, byśmy byli świadkami niesamowitej przygody pełnej akcji, przygód i sci-fi w filmie "The Flash", który będzie wydany 16 czerwca 2023 roku w Stanach Zjednoczonych. Ten film opowiada historię Barry'ego Allena, który próbując uratować swoją rodzinę, nieumyślnie zmienia przyszłość i uwięził się w rzeczywistości, gdzie pojawił się Generał Zod i nie ma superbohaterów, do których mógłby się zwrócić. Aby ocalić świat i wrócić do przyszłości, którą zna, jedyną nadzieją Barry'ego jest wyścig o swoje życie. Ale czy ostateczna ofiara będzie wystarczająca, by zresetować cały wszechświat?
Louisa Moore - Screen Zealots
04. 08. 2023
70%
„The Flash“ nigdy nie był jednym z najbardziej ekscytujących superbohaterów (tu trafnie określony jako „woźny Ligi Sprawiedliwości“, który zawsze wydaje się „sprzątać bałagan Batmana“), więc powinno…
„The Flash“ nigdy nie był jednym z najbardziej ekscytujących superbohaterów (tu trafnie określony jako „woźny Ligi Sprawiedliwości“, który zawsze wydaje się „sprzątać bałagan Batmana“), więc powinno się uznać to za jeszcze większe osiągnięcie, że film reżysera Andy'ego Muschiettiego jest tak dobry, jakim jest. Kładąc nacisk na mądrzejszą i bardziej emocjonalną stronę historii niż na wizualny spektakl, film jest tematycznie o wiele bogatszy niż zwykłe głośne i głupie letnie popcornowe filmy, do których publiczność jest dobrze przyzwyczajona.
JPV852
23. 08. 2023
70%
Jest tu kilka dobrych rzeczy i oczywiście wiele z nich przypomniało mi moje dzieciństwo i fanatyzm wobec Batmana '89 oraz zobaczenie Michaela Keatona z powrotem w roli. Humor w większości był w…
Jest tu kilka dobrych rzeczy i oczywiście wiele z nich przypomniało mi moje dzieciństwo i fanatyzm wobec Batmana '89 oraz zobaczenie Michaela Keatona z powrotem w roli. Humor w większości był w porządku, ale czasami stał się trochę "szalony", prawie zbyt głupi. Cieszyłem się z cameo, które były zabawne. Emocjonalnie mnie to poruszyło z powodu moich osobistych problemów, które obecnie mnie dotykają.
r96sk
19. 11. 2023
90%
Obawiam się, że może się staję jakimś fanem DC, ponieważ... Myślałem, że to było świetne. Podobnie jak w 'Shazam! Fury of the Gods', nie spodziewałem się wiele po tych filmach z DCEU, ponieważ…
Obawiam się, że może się staję jakimś fanem DC, ponieważ... Myślałem, że to było świetne. Podobnie jak w 'Shazam! Fury of the Gods', nie spodziewałem się wiele po tych filmach z DCEU, ponieważ zdecydowałem się je obejrzeć tylko po to, aby nadrobić ten wszechświat przed finałem 'Aquaman and the Lost Kingdom' za miesiąc. Przypuszczałem, że będą tak płaskie jak naleśnik z powodu tego, że ci w garniturach na górze skupiają się na nadchodzącym DCU. Jednak do tej pory świetnie się bawiłem - jeszcze czeka 'Blue Beetle'. Co do samego filmu, nie jestem osobą, która interesuje się komiksami, więc moja jedyna wiedza pochodzi bezpośrednio z filmów. Wcześniej wiedziałem jedynie o dość podejrzliwym życiu Ezry Millera (zobaczcie ich Wikipedię!), które wyraźnie wpływało na produkcję. To dużo słów, żeby po prostu powiedzieć, że nie mam pojęcia, jak dobra jest ta adaptacja z komiksów, chociaż jako film sprawiła mi rozrywkę, naprawdę. 'Flash' prezentuje silną grę Millera, który doskonale odgrywa wspomnianego bohatera. Nie pamiętam Barry'ego Allena z innych filmów z DCEU, więc cieszę się, że mam coś zapadającego w pamięć z postacią w tym filmie. Ponadto Sasha Calle jest bardzo dobra jako Supergirl, a Michael Keaton sprawia dużo radości jako Batman. Są tam także solidne cameo. Powiem, że osobiście skróciłbym nieco czas trwania, trochę się przeciąga. To moja jedyna prawidłowa krytyka, biorąc pod uwagę wszystko inne od fabuły - która wnosi serce - po efekty specjalne i wszystko, co jest wykonane na wysokim poziomie. Jeśli chodzi o ocenę, wahałem się między 8/10 i 9/10 - ledwo udało mu się zdobyć tę ostatnią.