Próba ucieczki z więzienia w 1947 roku w więzieniu La Sante. Le Trou (The Hole) jest reżyserowane przez Jacquesa Beckera i dostosowane do scenariusza od Beckera, Jose Giovani i Jeana Aurela na…
Próba ucieczki z więzienia w 1947 roku w więzieniu La Sante. Le Trou (The Hole) jest reżyserowane przez Jacquesa Beckera i dostosowane do scenariusza od Beckera, Jose Giovani i Jeana Aurela na podstawie własnej powieści Giovaniego. Występują w nim Michel Constantin, Jean Keraudy, Philippe Leroy, Raymond Meunier, Marc Michel i Jean-Paul Coquelin. Ostatni film Jacquesa Beckera przed jego śmiercią, tuż po ukończeniu filmu, to ściśle owinięty procedural więzienny, który porusza się w ponurym realizmie i klaustrofobicznej skromności. Tutaj nie ma żadnych kiczowatych klisz w filmie więziennym, nie ma sadystycznych pracowników więziennych, nie ma Pana Wielkiego, który jest w kontakcie z strażnikami i żąda pieniędzy z groźbą, ani nie ma gwałcicieli krążących wokół, aby chwycić siłą i złamać ostatni centymetr ducha ofiary, to jest tak czyste i nieskomplikowanie surowe. Na podstawie prawdziwej próby ucieczki w więzieniu La Sante z 1947 roku, historia ma czterech mężczyzn w celi, którzy planują ucieczkę poprzez wykopanie dziury w swojej celi. Kiedy prace budowlane w więzieniu oznaczają, że kilku więźniów musi zostać przeniesionych, czterech mężczyzn trochę się zaniepokoi, gdy zauważają, że do ich już zatłoczonej celi wraca kolejny więzień. Oczywiście istnieje kwestia planowanej próby ucieczki, czy będą mogli zaufać nowicjuszowi? Czy się zaangażuje i pomoże? Istotne pytania wiszą ciężko w spoconym powietrzu. Kiedy Claude Gaspard (Michel) przybywa do celi, narracja początkowo działa na zasadzie gry w kotka i myszkę, gdy mężczyźni sondują nowicjusza. Nie ma histeryki, nie ma groźb przemocy, nie ma narzucania machizmu, aby zastraszyć nowego współlokatora, tylko ludzka interakcja z realnymi obawami. Wiele z tych fragmentów pulsuje atmosferą, gdy mężczyźni rozmawiają szeptem lub tylko wymieniają spojrzenia, a potem, gdy osiągnięta jest zgoda, wszystkie strony czują się komfortowo, nadszedł czas, aby wprowadzić w życie plan ucieczki. To, co następuje, to po prostu absorbujące napięcie, gdy Becker posługuje się długimi ujęciami ciszy przerywanymi siłą zwierzęcia, gdy mężczyźni biją w beton metalowymi narzędziami. Kamera pozostaje nieruchoma, filmując, jakby w czasie rzeczywistym, dział dźwięku zwiększa głośność, by rozbić uszy. Obserwujemy, jak mężczyźni konstruują urządzenia pomagające w ucieczce i pozostaniu niezauważonymi, niektóre z nich genialne w swojej prostocie. I przez cały ten czas jest tu poczucie zaufania, więź między uwięzionymi mężczyznami, gdzie dwaj przodujący mężczyźni są powierzeni, aby wyjść poza mury więzienia, nieustannie pracując nad wytyczeniem trasy przez labirynt mrocznej murarskiej roboty, a następnie wrócić z powrotem do „siedziby” na odpoczynek i aktualizację postępów… Użycie aktorów nieprofesjonalnych działa genialnie, dodając dalszy realizm do historii, przy czym jeden z nich, Jean Keraudy, jest autentycznym więźniem z rzeczywistego wydarzenia z 1947 roku. Tutaj nie ma muzyki, nie jest potrzebna do podkreślenia ani manipulacji sceną, tym bardziej z finałem, zakończeniem pewnej emocjonalnej wielkości, i znowu bez histerycznych wybuchów, i znowu działa to genialnie. 9/10