„Gay friendly“ film z pewnymi wartościami, ale który wydaje się nieukończony w niektórych istotnych aspektach. Ten film jest jednym z najbardziej lubianych filmów wśród społeczności transseksualnej,…
„Gay friendly“ film z pewnymi wartościami, ale który wydaje się nieukończony w niektórych istotnych aspektach. Ten film jest jednym z najbardziej lubianych filmów wśród społeczności transseksualnej, chociaż wydaje się oczywiste, że bycie transwestytą i transseksualistą nie są tożsame. Transwestyta to każdy, kto nosi odzież przynależną do płci przeciwnej, aby tak wyglądać. Transseksualista to każdy, kto uważa, że powinien się urodzić z płcią przeciwną do tej, którą ma, i kto niekiedy zaczyna poddawać się zabiegom medycznym, aby osiągnąć fizyczny wygląd, którego pragnie. Czym się wspólnego? Obydwie grupy są mniejszościami o małej ekspresji w ruchu „gejowskim” i mimo że są widoczne, mają żądania, które czasami sprzeczają się z tymi z ruchu homoseksualnego, co prowadzi do pewnych wewnętrznych tarć. Nic z tego naprawdę nie ma znaczenia, ale pomaga zrozumieć, dlaczego ta grupa trzyma ten film na swojej liście ulubionych. Nakręcony w Australii, pokazuje nam film nierówną podróż trupy transwestytów przez australijską pustynię do odległej wioski, gdzie mają mieć kilka przedstawień. Film ma inteligentny scenariusz, gdzie przygody i nieszczęścia trójki przeplatają się z innymi zekranizowanymi postaciami i oczywiście z nietolerancją i homofobią izolowanych wiejskich społeczności, gdzie „gay friendly“ film korzysta z okazji, aby skierować pewne krytyki wobec tych postaw. Niestety, film nie daje nam więcej niż to, postacie są słabo rozwinięte, a pozostające uczucie to projekt stworzony dla zadowolenia niszy odbiorców, a nie opowiadania dobrej historii. Obsada ma trzech silnych aktorów na czele, którzy zapewniają spójny protagonizm: Terence Stamp, Hugo Weaving i Guy Pearce. Wszyscy trzej aktorzy są solidnymi wyborami i wykonują bardzo przyzwoitą pracę z otrzymanym materiałem, przy czym Pearce, bardziej ekstrawagancki i dziwaczny, jest tym, który mnie najmniej satysfakcjonuje. Postać, którą nam zaproponował, to karykatura, a nie wiarygodna postać ludzka. To on kupuje turystyczny autobus, który będzie użyty w podróży, i który absurdalnie nazywa Priscilla, Królowa Pustyni. Na poziomie technicznym film nie prezentuje się z bardzo wysoką jakością, za co zasługuje na specjalne uznanie. Z kilkoma wyjątkami: pierwszym jest projekt kostiumów noszonych w filmie przez trio głównych aktorów, pełen dziwacznych detali, które aludują do świata przedstawienia; Drugim jest kinematografia, bardzo dobrze przemyślana i wykonana, do której wybór miejsc kręcenia na pustyni i także dobra praca filmowa i oświetleniowa w dużej mierze przyczyniły się.