To nie jest twój zwykły film o psach ani inspirująca tematyka, ale warto go obejrzeć. W dzisiejszych czasach nie ma już dobrych filmów o psach jak dziesięć lat temu. Są one ograniczone do telewizji,…
To nie jest twój zwykły film o psach ani inspirująca tematyka, ale warto go obejrzeć. W dzisiejszych czasach nie ma już dobrych filmów o psach jak dziesięć lat temu. Są one ograniczone do telewizji, gdzie tylko małe dzieci mogą się w pełni bawić. Ten film jest dobrą wiadomością dla dorosłych i nie jest to zwykła historia, tylko z zewnątrz. Historia była związana z wojną jedynie w początkowym segmencie, a potem reszta narracji była trochę znajoma. Inspirowany psami wojennymi, które pomagały amerykańskim żołnierzom podczas wojny na Bliskim Wschodzie, temu filmowi jest poświęcony. Pies o imieniu Max wraca do Stanów po służbie po spotkaniu z katastrofą. Teraz jest adoptowany przez rodzinę, której syn zginął walcząc w tej samej wojnie obok niego. Walcząc o dostosowanie się do nowego życia, Max nawiązuje bliską więź z chłopcem z rodziny, co prowadzi do przygody w pobliskim lesie, gdzie walczą przeciwko nielegalnym aktywistom. Ten sam chłopiec z filmu 'Zagubieni na Słońcu', ale tutaj miał pełną przestrzeń dla swojej postaci. Reszta obsady również bardzo dobra, zwłaszcza pies. Dobra historia, ale oczekiwałam trochę lepszego rozwoju. Emocjonalnie mogłoby być silniejsze, ale ogólnie było to dość satysfakcjonujące. Lokalizacje były piękne, zwłaszcza las. Koniec był przyzwoity jako historia, ale nie udało się im dobrze to przedstawić. Wydaje się, że brakuje logiki odnośnie obszaru geograficznego, w którym dochodzi do wybuchu. Wiem, że nie będzie to twój wybór z najlepszych 10 lat, ale nie jest to na tyle złe, aby to przeskoczyć. To nie jest film o psie, na który miałam nadzieję, ale akceptuję go dla dzisiejszego scenariusza, gdzie jakość spadła. Tak więc powiem, że warto spróbować.