Śmierć przez kosiarkę to nie koniec dziwnych zwrotów akcji w tym przypadku. Student medycyny postanawia odtworzyć swoją odciętą narzeczoną, budując jej nowe ciało z nowojorskich prostytutek ulicznych…
Śmierć przez kosiarkę to nie koniec dziwnych zwrotów akcji w tym przypadku. Student medycyny postanawia odtworzyć swoją odciętą narzeczoną, budując jej nowe ciało z nowojorskich prostytutek ulicznych. Frank Henenlotter (Kołyska przerażenia/Mózgowa szaleństwo) przynosi nam ten tandetny - ale zabawny - mikst legendy o Frankensteina z komediowym przyprawieniem Re-Animacji. Naturalnie nie jest to dla tych, którzy mają wysokie wymagania w kwestii gustu, ponieważ jest to celowo krwawa językiem w policzek czarna komedia horrorowa farsa. Pełen jest wybuchających części ciała, chaotycznych codziennych amerykańskich scenariuszy i mnóstwa lepkiego szmatławca. Obsada się śmieje i podaje perfekcyjnie stonowane występy, a piękna Patty Mullen delikatnie improwizuje na klasycznej wartości „Narzeczonej Frankensteina“. Od śmierci piłą do składania dobrej ilustracji w końcowej scenie filmu, jest to zamieszanie dla tych, którzy są skłonni ku niskiemu komiksowi grozy. 6/10