Amerykański reporter kryminalny John Jones zostaje przeniesiony do Europy jako korespondent zagraniczny, aby relacjonować nadchodzącą wojnę. Kiedy staje w centrum zamachu i natrafi na szpiegowskie kółko, szuka pomocy u pięknej córki polityka i eleganckiego angielskiego dziennikarza, aby odkryć prawdę.
Drugie amerykańskie dzieło Alfreda Hitchcocka, Foreign Correspondent (1940), ma dosłownie wszystko, czego można oczekiwać od świetnego filmu. Można go zaklasyfikować jako thriller szpiegowski. Ale to…
Drugie amerykańskie dzieło Alfreda Hitchcocka, Foreign Correspondent (1940), ma dosłownie wszystko, czego można oczekiwać od świetnego filmu. Można go zaklasyfikować jako thriller szpiegowski. Ale to naprawdę obejmuje tylko podstawy tego, o co w filmie chodzi. Ma napięcie, przygodę, romans, humor, heroizm i obsadę, której nie można by poprawić!
CinemaSerf
28. 03. 2022
70%
Alfred Hitchcock przewodzi dość szybko przebiegającej układance filmu z tym wciągającym thrillerem szpiegowskim z okresu II wojny światowej. Joel McCrae jest amerykańskim reporterem „John Jonesem“,…
Alfred Hitchcock przewodzi dość szybko przebiegającej układance filmu z tym wciągającym thrillerem szpiegowskim z okresu II wojny światowej. Joel McCrae jest amerykańskim reporterem „John Jonesem“, którego jego redaktor wysłał, aby zdobyć porządne informacje o tym, co dzieje się w Europie zagrożonej wojną. Ledwo wylądował, a już zostaje wplątany w sprawy tajemniczego lidera „Partii Pokoju“ „Van Meera“ (Albert Bassermann), który mógł (albo nie) zostać zastrzelony i który mógł (albo nie) być uczestnikiem traktatu, który mógłby zmienić lub nawet odwrócić bieg wojny. Wspólnie z kolegą dziennikarzem George'em Sandersem („ffolliot“) coraz bardziej zagłębiają się w ten złożony i intrygujący tajemniczy przypadek, musząc unikać prawie wszystkich, gdy starają się dowiedzieć prawdy. Herbert Marshall „Fisher“ i jego córka „Carol“ (Laraine Day) uzupełniają kwintet głównych postaci sprawnie, gdy cała historia skręca i kręci się w ustrukturyzowany i fascynujący sposób. Są czerwone heringi, ale nie są marnowane - jest wątek historii, który ładnie wszystko ze sobą łączy, gdy zaczynamy rozumieć, komu można ufać - a komu nie! Pisanie nie jest najpotężniejsze - zbyt wielu współtwórców prowadzi, czasami, do bitwy o słowa, którą uważałem za nieco rozpraszającą; ale Hitch jest w formie, a jest mnóstwo napiętych scen, które utrzymują nas wszystkich zainteresowanych. Dobry materiał!