Kiedy ogłoszono _The Purge_, był to ogromnie obiecujący przesłanki, które skończyły się marnowaniem w niczym więcej niż odpowiedzią na pytanie z filmu grozy „dlaczego po prostu nie zadzwonią po…
Kiedy ogłoszono _The Purge_, był to ogromnie obiecujący przesłanki, które skończyły się marnowaniem w niczym więcej niż odpowiedzią na pytanie z filmu grozy „dlaczego po prostu nie zadzwonią po policję?”. Jednak _Anarchy_ spełnia to obietnicę.