Porządny film, mógłbym go obejrzeć ponownie i mogę go polecić. Posiada wszystkie cechy i obsadę większości typowych produkcji od Happy Madison, ale z dużymi pieniędzmi zaangażowanymi, zarówno w…
Porządny film, mógłbym go obejrzeć ponownie i mogę go polecić. Posiada wszystkie cechy i obsadę większości typowych produkcji od Happy Madison, ale z dużymi pieniędzmi zaangażowanymi, zarówno w postaci postaci, jak i wartości produkcji. Praca nad postaciami jest albo drastycznie dobra albo drastycznie zła, na pewno eksperymentowali z niektórymi pomysłami, które mieli w zapasie. Trop „od zera do bohatera” skrzyżowany z tropem „NYC to kupa pieniędzy i korupcji” jest naprawdę inspirujący. W tym filmie kryje się świetny scenariusz, ale cały ten humor w stylu Sandlera sprawia, że jest zabawny, tylko czasami chciałbym móc go dostosować. W końcu wszystko, co w tym filmie nie jest śmieszne ani czarujące, jest na tyle krótkie, że można to łatwo przeoczyć.