Jestem zwolennikiem filmów z czasów, gdy Jude Law był w swojej ciemnej, seksownej fazie (i miał pełną głowę włosów...), ale niestety nawet to nie może uratować raczej ociężałej dramatycznej romansy.…
Jestem zwolennikiem filmów z czasów, gdy Jude Law był w swojej ciemnej, seksownej fazie (i miał pełną głowę włosów...), ale niestety nawet to nie może uratować raczej ociężałej dramatycznej romansy. Norah Jones dochodzi do siebie po zerwanym związku; zatrzymuje się w kawiarni Lawa na kawałek ciasta i wkrótce zaczynają rozmawiać. Następnie ona idzie dalej, a on próbuje ją namierzyć przez Nowy Jork, Memphis, a w końcu Nevadę, gdzie natyka się na bezradną Natalie Portman. Jest to wszystko trochę chaotyczne; ta mała struktura, która jest, naprawdę nie czyni z tego nic lepszego niż dziwny, bezduszny road movie z dużą ilością problemów związanych z relacjami i zamyślaniem się nad własnym pępkiem. Ma jednak świetną ścieżkę dźwiękową.