Recenzja w języku polskim: Nie mogę powiedzieć, żeby było tu coś nadzwyczajnego. Ale film ma dobrze ułożony rytm i świetny (prawdziwy) scenariusz - sprawia, że 124 minuty są bardzo przyjemne. Jon…
Recenzja w języku polskim: Nie mogę powiedzieć, żeby było tu coś nadzwyczajnego. Ale film ma dobrze ułożony rytm i świetny (prawdziwy) scenariusz - sprawia, że 124 minuty są bardzo przyjemne. Jon Hamm to dobra decyzja na główną rolę JB, który niesie film swoim występem. Są tu jednak także inne przyjemne występy, przede wszystkim wyróżnia się Pitobash Tripathy (Amit) spośród tych za Hammem. Bill Paxton (Tom), Lake Bell (Brenda), Suraj Sharma (Rinku) i Madhur Mittal (Dinesh) zasługują również na uznanie. To miła historia, którą przyjemnie jest oglądać. Muzyka jest solidna, podobnie jak kinematografia. Pozytywnym jest, że spora część filmu faktycznie odbywa się w Indiach, miałem przeczucie, że mogliby to pominąć, ale na szczęście tego nie robią - dobrze opowiadają historię. Być może jest trochę zmasakrowany na potrzeby Disneya, ale kogo to obchodzi. To nie jest nic specjalnego, ale z całą pewnością bardzo mi się to podobało. Polecam.