Identyczne bliźniaczki, Sharon i Susan, spotykają się na letnim obozie. Dziewczynki, które dotąd się nie znały i nie przepadały za sobą, postanawiają zamienić się miejscami po kolejnej kłótni i odkrywają, że są siostrami, których rodzice rozdzielił po rozwodzie. Ich celem jest poznać drugiego z rodziców i być może przyczynić się do ich pogodzenia.
Zawsze o tym słyszałem, a jego późniejszy remake, ale nigdy nie udało mi się tego obejrzeć. Teraz już to zrobiłem i bardzo mi się to podobało.
Zawsze o tym słyszałem, a jego późniejszy remake, ale nigdy nie udało mi się tego obejrzeć. Teraz już to zrobiłem i bardzo mi się to podobało.
Kamurai
10. 07. 2020
60%
Dobry film, prawdopodobnie nie będę go oglądał ponownie, ale mogę polecić, jeśli widziałeś jakiś inny Pułapka rodziców, a nie ten.
Dobry film, prawdopodobnie nie będę go oglądał ponownie, ale mogę polecić, jeśli widziałeś jakiś inny Pułapka rodziców, a nie ten.
CinemaSerf
18. 06. 2022
60%
Hayley Mills jest dosyć zręczna w tym żwawym wysiłku Davida Swifta. Gra ekskluzywną siostrę „Sharon” i nie tak ekskluzywnego rodzeństwa „Susan”, którzy spotykają się na jednym z tych letnich obozów,…
Hayley Mills jest dosyć zręczna w tym żwawym wysiłku Davida Swifta. Gra ekskluzywną siostrę „Sharon” i nie tak ekskluzywnego rodzeństwa „Susan”, którzy spotykają się na jednym z tych letnich obozów, do których rodzice odkładają swoje niechciane dzieci podczas długich wakacji. Oczywiście, nie mogą znieść siebie nawzajem i po tym, jak wprowadzają chaos dla praktycznie wszystkich innych, są zmuszeni do izolacji. To właśnie podczas tego ograniczenia sprawy zaczynają się łagodzić między nimi i zdają sobie sprawę, że są bliźniakami - oddzieleni przy narodzeniu, gdy ich rodzice się rozwiedli. Wymyślają przebiegłą sztuczkę - niewłaściwa siostra wróci do niewłaściwego rodzica. „Sharon” do swojego ojca „Mitcha” (Brian Keith), podczas gdy „Susan” pójdzie do swojej przystojnej i porządnej matki „Maggie” (Maureen O'Hara). Ich planem jest manipulowanie swoimi rodzicami tak, aby się znowu zakochali i szczęśliwe rodziny nadejdą. „Sharon” staje przed większym wyzwaniem, gdy odkrywa, że przyjaciel ojca „Vicky” (Joanna Barnes) ma zamiary wobec jej ojca, więc dziewczyny muszą przyprowadzić swoją matkę z Bostonu do Kalifornii, jeśli ich przebiegły plan ma się powieść! Przesłanka jest naciągana, ale Mills dobrze radzi sobie ze swoimi dwiema rolami; dialog na początku jest rozrywkowy, a psoty, do których się dziewczęta puszczają, wywołują uśmiech. Niestety, dorośli to wszystko obniżają - zwłaszcza naprawdę nie na swoim miejscu O'Hara, która w swojej roli w ogóle się nie czuła komfortowo. Keith, aby być uczciwym, nigdy nie był najbardziej wszechstronnym z aktorów - i tutaj całkiem nieźle sobie radzi, ale gdy dorosłe melodramaty zaczynają pochłaniać fabułę, zacząłem czuć się trochę zmęczony, gdyż zaczęło to naprawdę ciągnąć się ku dwugodzinnemu znacznikowi.