Czworo bandytów porywa pociąg metra. Ich przywódca /John Travolta/ domaga się okupu. W przypadku niespełnienia żądań porywacze grożą zabiciem zakładników. Jednak nawet w przypadku otrzymania pieniędzy ucieczka z podziemia będzie trudna. Denzel Washington wciela się w postać szefa ochrony, który będzie próbował udaremnić plany bandytów.
Obejrzałem to wiele lat temu, prawdopodobnie gdy wyszło na Blu-ray, i postanowiłem obejrzeć to jeszcze raz losowo, i... prawie się to zgadzało z pierwszym obejrzeniem. Nic niesamowitego ani nie ma…
Obejrzałem to wiele lat temu, prawdopodobnie gdy wyszło na Blu-ray, i postanowiłem obejrzeć to jeszcze raz losowo, i... prawie się to zgadzało z pierwszym obejrzeniem. Nic niesamowitego ani nie ma żadnych wielkich zwrotów akcji, ale występy Washingtona i Travolty sprawiły, że film był warty czasu. Z drugiej strony, podobnie jak w wielu jego późniejszych filmach, chaotyczna reżyseria Tony'ego Scotta była trochę irytująca. **3.5/5**
r96sk
15. 11. 2023
70%
Po obejrzeniu (i naprawdę pokochaniu) 'Unstoppable', nie można nie dostrzec 'The Taking of Pelham 123' jako raczej bladego wcielenia tamtego filmu z 2010 roku (który także ma Tony'ego Scotta jako…
Po obejrzeniu (i naprawdę pokochaniu) 'Unstoppable', nie można nie dostrzec 'The Taking of Pelham 123' jako raczej bladego wcielenia tamtego filmu z 2010 roku (który także ma Tony'ego Scotta jako reżysera i Denzela Washingtona jako głównego bohatera!).
CinemaSerf
22. 02. 2025
60%
Porównywanie tej wersji z o wiele bardziej wyszukaną wersją tej historii z 1974 roku nie jest zbyt sprawiedliwe, ponieważ Tony Scott podszedł do tego szablonu dość ogólnikowo i praktycznie całkowicie…
Porównywanie tej wersji z o wiele bardziej wyszukaną wersją tej historii z 1974 roku nie jest zbyt sprawiedliwe, ponieważ Tony Scott podszedł do tego szablonu dość ogólnikowo i praktycznie całkowicie przedefiniował całą historię. To historia o grupie dobrze zorganizowanych przestępców, którzy planują śmiały porwanie pociągu metra w Nowym Jorku, USA. Ich plan jest wystarczająco prosty. Zajmują jeden wagon, a ich lider „Ryder” (John Travolta) domaga się 10 milionów dolarów w ciągu godziny, w przeciwnym razie ciała zaczną się gromadzić. Jego kontakt w pomieszczeniu kontrolnym to „Garber” (Denzel Washington) i wkrótce ruszają koła, aby zdobyć gotówkę. To, co jednak nie jest takie jasne, to intencje tych przestępców. To nie jest nadmierna suma pieniędzy i wiemy, że „Garber” jest pod śledztwem za łapówkarstwo, więc czy dzieje się tu coś bardziej złowieszczego? Jest oczywiste, że ci faceci traktują to poważnie i nie boją się tego udowodnić! Tony Scott udało się tu przekazać trochę klaustrofobicznej natury tuneli, a agresywna ścieżka dźwiękowa Harry'ego Gregsona-Williamsa również pomaga budować napięcie, ale dla mnie Travolta po prostu nie dostarcza niczego na skali grozy, którą chciałem tu zobaczyć. Owszem, jego postać jest wstrętna i agresywna, ale skoro historia polega na pewnym stopniu dwuznaczności dla większości swojej treści, jego niezgrabny i pozbawiony uroku występ jest zbyt jednowymiarowy, by utrzymać zainteresowanie. Washington również nie odnosi sukcesu w historii w wystarczającym stopniu, aby dać nam jakiekolwiek realne poczucie paniki, a inne wsparcie jest również trochę zbyt przytłaczające, dostarczając wiele marnego krzykliwego dialogu, gdy ta rzecz raczej tęgo sunie, jakby utknęła na światłach.