Rok 1916. Bill (Richard Gere), pracownik stalowni z Chicago, po sprzeczce ze swoim przełożonym ucieka do Teksasu. Wraz z nim jedzie jego młodsza siostra Linda i narzeczona Abby. Cała trójka rozpoczyna pracę na plantacji bogatego, ale bardzo chorego farmera, co prowadzi do niespodziewanych zmian w ich życiu.
Podążając za historią Billa (Richard Gere), ciężko pracującego robotnika na początku XIX wieku, Dni Nieba to arcydzieło filmowe. Wraz ze swoją dziewczyną, Abby (Brooke Adams) i siostrą (Linda Manz),…
Podążając za historią Billa (Richard Gere), ciężko pracującego robotnika na początku XIX wieku, Dni Nieba to arcydzieło filmowe. Wraz ze swoją dziewczyną, Abby (Brooke Adams) i siostrą (Linda Manz), Bill wyrusza parowcem na samotną farmę z pszenicą w Teksasie, by pracować. Podróż jest długa, ale reżyser Terrence Malick czyni jazdę przyjemną pięknymi ujęciami natury w jej najlepszym wydaniu.
talisencrw
05. 07. 2016
90%
Wybitne. Mój drugi ulubiony film Malicka zaraz po Badlands. Nie jestem pewien, czy ktoś kiedykolwiek był lepszy w fotografowaniu ognia. Jak dotąd widziałem tylko jego film 'To the Wonder', ale filmy…
Wybitne. Mój drugi ulubiony film Malicka zaraz po Badlands. Nie jestem pewien, czy ktoś kiedykolwiek był lepszy w fotografowaniu ognia. Jak dotąd widziałem tylko jego film 'To the Wonder', ale filmy takie jak ten sprawiają, że jestem takim miłośnikiem kina. Nie jestem w ogóle fanem Richarda Gere'a (choć zawsze kochałem Brooke Adams), ale role takie jak ta cementują jego reputację jako ikony kina w moich oczach. Nie powiedziałem 'aktor', ponieważ nie jestem pewien, czy to jego mocna strona - to bardziej obecność, jak Alain Delon w 'Samuraju'.
CinemaSerf
18. 06. 2023
70%
Nigdy nie byłem wielkim fanem Richarda Gere'a. Może to było przez te wszystkie włosy? W każdym razie, w tej dość wzruszającej historii gra „Bill”, który pracuje w hucie w Chicago, mieszka z „Amy” …
Nigdy nie byłem wielkim fanem Richarda Gere'a. Może to było przez te wszystkie włosy? W każdym razie, w tej dość wzruszającej historii gra „Bill”, który pracuje w hucie w Chicago, mieszka z „Amy” (Brooke Adams) i swoją młodszą siostrą „Lindą” (Linda Manz). Nie jest szczęśliwy, i po kolejnej żywej sprzeczce z majstrem, troje postanawia opuścić miasto i udać się do Teksasu, gdzie znajdują dorywcza pracę na farmie. W miarę jak sezon się rozkręca, szybko okazuje się, że właściciel farmy (Sam Shepard) jest nieco zainteresowany „Abby”. Jest chory, a „Bill” sądzi, że nie ma wiele czasu, więc „Abby” zgadza się poślubić go, aby w przyszłości mogli odziedziczyć całe gospodarstwo! Problem jednak w tym, że ktoś kłamał i być może właściciel farmy nie jest aż tak blisko swojego końca, jak wielu sądziło! Sprawy się komplikują, gdy dowiadujemy się, że „Bill” ma przeszłość, która zaczyna zbliżać się do ich nowego życia i zagrażać ich trójce. Opowieść jest delikatnie opowiedziana z perspektywy „Lindy”, a historia od Terrence'a Malicka jest sprawnie zapakowana w szybko płynące dziewięćdziesiąt minut pełne charakterystycznych, czasem wzruszających dramatów. Shepard otrzymuje ode mnie uznanie, jego występ się wyróżnia, ale ogólnie jest to porządny wysiłek zespołowy, który prowadzi nas przez historię chciwości, lojalności i groźby z wdziękiem. Gere nadal nie zachwyca, ale film prezentuje się świetnie i zdecydowanie warto go obejrzeć.