To dobry film, ale widziałem lepsze dramaty sądowe. Obejrzałem ten film niedawno i byłem bardzo pod wrażeniem jego jakości. Nie wiedziałem jednak, że oparty jest na powieści Johna Grishama (której…
To dobry film, ale widziałem lepsze dramaty sądowe. Obejrzałem ten film niedawno i byłem bardzo pod wrażeniem jego jakości. Nie wiedziałem jednak, że oparty jest na powieści Johna Grishama (której nigdy nie czytałem, i mam wątpliwości, czy została przetłumaczona na portugalski), i oparty bardzo lekko na emocjonalnym zeznaniu młodej dziewczyny ofiary gwałtu. Należy jednak zauważyć, i tylko z czystej ciekawości, że w prawdziwym przypadku za powieścią ofiarą była biała dziewczyna, a mężczyzna oskarżony o gwałt był czarny. Ogólnie rzecz biorąc, jest bardzo dobry, ale nie jest to doskonały film, i blednie w porównaniu z innymi o wiele bardziej spójnymi i efektywnymi dramatami sądowymi.