Jest wiele rzeczy, które mi się podobają w tym filmie. Scenariusz jest błyskotliwy, a między potencjalnymi parami panuje dobra chemia, chociaż zajmuje to trochę czasu, aby się rozwinęło między Amandą…
Jest wiele rzeczy, które mi się podobają w tym filmie. Scenariusz jest błyskotliwy, a między potencjalnymi parami panuje dobra chemia, chociaż zajmuje to trochę czasu, aby się rozwinęło między Amandą i Grahamem ze względu na ich niezręczny i niezgrabny początek. Stary gość Arthur i obydwoje dzieci również dodają głębi fabule. Moim jedynym prawdziwym problemem było ich stosowanie tego niezręcznego urządzenia rom-com, gdy dwie postacie najpierw uprawiają seks, a potem się zakochują. Film całkiem nieźle radzi sobie z początkiem pełnym pożądania, ale nie mogę nie pomyśleć, że mogłoby być bardziej kreatywnym sposobem na sprawienie, by związek był niezręczny i potrzebował odzyskania. Ale może to tylko ja, ogólnie podobał mi się film i chociaż nie sądzę, że będę go oglądać ponownie, było to rozrywkowe.