To ma dość sprytny koncept - grupa czterech inżynierskich przyjaciół buduje prototyp urządzenia. 'Abe' (David Sullivan) odkrywa - przypadkowo - podczas testowania, że ma pozytywny potencjał…
To ma dość sprytny koncept - grupa czterech inżynierskich przyjaciół buduje prototyp urządzenia. 'Abe' (David Sullivan) odkrywa - przypadkowo - podczas testowania, że ma pozytywny potencjał zmieniający grę i wyznaje swoje tajemnica swojemu koledze 'Aaronowi' (Shane Carruth). Zamiast dzielić się tym wynalazkiem między grupą, ci dwaj postanawiają przenieść swoje urządzenie i wykorzystać je do eksploatacji giełdy i wzbogacić się. Dobrze demonstruje sprzeczne wartości i moralność, jakie taka nieograniczona możliwość mógłaby przedstawić, gdyby została dana któremukolwiek z nas - ale charakteryzacje są zbyt jednowymiarowe. Dialog jest nieustanny, a po chwili po prostu chcesz, aby przestali mówić i ruszyli z tym do przodu. Jest krótki - wymaga trochę skupienia, aby wyciągnąć z niego cokolwiek - ale bardziej, znalazłem, jako źródło rozmowy etycznej na temat 'co jeśli?' niż o czymkolwiek związanym z tym dramatem, samym w sobie.