Marion Cotillard jest świetna w tej reprezentacji życia francuskiej piosenkarki Édith Piaf - od jej wychowania w burdelu poprzez etapy jej życia, które ukształtowały tę wadliwą, ale inspirującą i…
Marion Cotillard jest świetna w tej reprezentacji życia francuskiej piosenkarki Édith Piaf - od jej wychowania w burdelu poprzez etapy jej życia, które ukształtowały tę wadliwą, ale inspirującą i dość smutną kobietę w prawdziwą międzynarodową supergwiazdę, jaką się stała. Jej występ jest wciągający; uchwycił maniery i cechy w surowy, pełen współczucia i autentyczny sposób; nie pozostawiając nas wątpliwości co do cienkiej emocjonalnej linii, po której Piaf chodziła między zdrowiem psychicznym a ostatecznie, nałogowym otępieniem i ryzykiem, które to wiązało się nie tylko dla niej, ale także dla tych wiernych (i mniej wiernych) wokół niej. Jest to długie i czasami Olivier Dahan podejmuje dość brutalne podejście do chronologii, co może trochę potrwać, zanim się do tego przyzwyczaimy; ale występy aktorskie - szczególnie od Pacsala Gregory'ego (Barrier) i Jean-Pierre'a Martinsa (Cerdan) dodają bogactwo tak istotne jak obraz. Te, jak również bardzo prawdopodobny scenariusz przyczyniają się naprawdę dobrze do ogólnego miksowania i pomagają w ogólnym kreatywnym fabule, która zawsze miała być dosyć trudna. Film jest w końcu o piosenkarce - i zdecydowana większość piosenek nie próbuje ukrywać oryginalności - i znakomicie wykonanej wokalizy. Widziałam wiele biografii - ale niewiele z nich jest tak dobrych jak ten.