Książek nie czytałem. Sądząc po recenzjach osób, które je przeczytały, wydaje się, że jest to dobra rzecz, ponieważ większość z nich skarży się, że film nie jest dobrą reprezentacją książek. Kiedy…
Książek nie czytałem. Sądząc po recenzjach osób, które je przeczytały, wydaje się, że jest to dobra rzecz, ponieważ większość z nich skarży się, że film nie jest dobrą reprezentacją książek. Kiedy spojrzę na oceny książek na Goodreads, wydaje się, że istnieje dość duży rozrzut między recenzjami kochającymi książkę, a tymi, które ją nienawidzą. Gdybym czytał książki, oczekiwałbym, że trafią na moją półkę dla młodzieży na Goodreads. Przynajmniej film jest oczywiście dla nastoletniego widza. Niemniej jednak jest dość rozrywkowy, o ile mnie to dotyczy. Trochę głupi i przewidywalny czasami, ale nadal rozrywkowy. Nawet nazwałbym to filmem familijnym, chociaż były sceny, które mogłyby być trochę przerażające dla najmłodszych członków rodziny. Historia to kolejna wariacja klasycznej historii młoda dziewczyna albo chłopiec odkrywa, że w nocy dzieją się rzeczy i że również ona jest częścią tych rzeczy. Muszę powiedzieć, że takie historie lubię. Jak napisałem, film uważałem za dość rozrywkowy, ale chociaż nie mogę powiedzieć, że mam coś konkretnego do narzekania, film nigdy naprawdę nie wychodził ponad przeciętny tłum filmów rozrywkowych. Efekty specjalne są ok, ale nic więcej, aktorstwo jest przeciętne, historia jest w porządku i tak dalej. Było to 130 minut rozrywki i nigdy się nie nudziłem, ale też nigdy nie byłem zachwycony. Nawiasem mówiąc, nigdy nie stało się dla mnie jasne, dlaczego ten odcinek nazywał się Miasto Kości. Może to jedna z rzeczy, którą film pomija z książek.