Ekspert w grach wideo, Alex Rogan, znajduje się przeniesiony na inna planetę po pokonaniu gry wideo The Last Starfighter, tylko po to, aby się dowiedzieć, że to był tylko test. Został zwerbowany dołączenia do drużyny najlepszych Bojowników Gwiezdnych, którzy bronią swój świat przed atakiem.
Ostatni bojownik gwiazd jest reżyserowany przez Nicka Castle'a i napisany przez Jonathana R. Betuela. W rolach głównych występują Lance Guest, Robert Preston, Catherine Mary Stewart, Dan O'Herlihy i…
Ostatni bojownik gwiazd jest reżyserowany przez Nicka Castle'a i napisany przez Jonathana R. Betuela. W rolach głównych występują Lance Guest, Robert Preston, Catherine Mary Stewart, Dan O'Herlihy i Norman Snow. Fabuła przedstawia Alexa Rogana, zwykłego nastolatka, który po pobiciu rekordu na gierce w parku kempingowym nagle zostaje zwerbowany przez jednostkę obronną obcych, by walczyć przeciwko złej armii w kosmosie.
JPV852
27. 12. 2020
80%
Niezostałem wychowany na oglądaniu tego, chociaż przez lata trochę o nim słyszałem, ale zdecydowałem się obejrzeć i bardzo mi się podobało, nawet pomimo tandetnej grafiki/efektów gry. Dużo zabawy i…
Niezostałem wychowany na oglądaniu tego, chociaż przez lata trochę o nim słyszałem, ale zdecydowałem się obejrzeć i bardzo mi się podobało, nawet pomimo tandetnej grafiki/efektów gry. Dużo zabawy i podobał mi się główny aktor, Lance Guest. Zdecydowanie ma wartość do ponownego oglądania w przyszłości. **3,75/5**
Filipe Manuel Neto
25. 12. 2022
40%
Ogólnie to niezły film, jeśli nie bardzo dobry. Nie ma wątpliwości, że jeśli istnieje coś, co charakteryzowało sci-fi w latach 80., były to gry arkadowe i upowszechnienie technologii informacyjnych…
Ogólnie to niezły film, jeśli nie bardzo dobry. Nie ma wątpliwości, że jeśli istnieje coś, co charakteryzowało sci-fi w latach 80., były to gry arkadowe i upowszechnienie technologii informacyjnych oraz komputerów, z potencjałem, który to umożliwiło we wszystkich życiach. Mam jednak pewne wątpliwości co do jakości filmów, które to zrodziły. W tym przypadku film zaczyna od pokazania nam młodego nastolatka uzależnionego od gry na automacie, który po pokonaniu ostatnich poziomów gry zostaje zabrany futurystycznym samochodem przez nieznanego mężczyznę, aby odkryć, że wszystko, co pokazał mu automat, było prawdziwe, a to naprawdę był trening na znalezienie i zwerbowanie pilotów statków kosmicznych do wojny w odległej galaktyce, w najlepszym stylu „Gwiezdnych wojen”. Oczywiście, film ma także wypełniony hormonami romans pośrodku. Oglądając film, byłem trochę sceptyczny co do scenariusza i jego wiarygodności, ale po trochę czytania odkryłem, że obecnie istnieje wiele systemów wojskowych cyfrowych, a nawet broni, które są wykonane w taki sposób, aby były łatwiej kontrolowane przez żołnierzy, którzy mieli już kontakt z grami komputerowymi i posiadają pewną zręczność w tego typu rozrywce. Jest to dość pomysłowe, a zarazem perwersyjne: pomysłowe ze względu na ich pragmatyzm, perwersyjne ze względu na fakt, że stawia „niewinne” gry wideo na równi z prawdziwą bronią, która niszczy i zabija prawdziwych ludzi. Filozofie na bok, film wydaje mi się bardziej przystępny i interesujący niż inne z tego samego gatunku i z tej samej ery. Scenariusz nie jest szczególnie przebiegły, i nie jest trudno przewidzieć rozwój wydarzeń, ale wykonuje pewne rzeczy dość skutecznie. Obsada nie jest mocnym punktem filmu. Tutaj nie mamy do czynienia z żadnymi głównymi aktorami zaangażowanymi, a cały film wygląda tak, jakby został zrobiony z dość amatorskimi aktorami. Lance Guest był wiarygodny w roli bohatera, i robi to, co musi, ale bez wielkiej kompetencji i w dość słaby sposób. Robert Preston jest trochę lepszy, ale nie ma wiele do zrobienia oprócz bycia Yodą filmu. Catherine Mary Stewart pojawia się po prostu dlatego, że ktoś uznał, że bohater musi mieć minimalnie atrakcyjną dziewczynę. Technicznie film stawia dużo na kinematografię, która jest wykonana dość dobrze, oraz na dobre efekty wizualne i dźwiękowe, które dobrze spełniają swoje zadanie i wyglądają realistycznie, nawet jeśli są daleko od tego, co potrafimy dzisiaj, co sprawia, że film jest dość przestarzały, ale nadal miły.