Bardzo schludny mały kawałek rodzinny. Mieszkańcy budynku zagrożonego rozbiórką przez deweloperów dostają odpowiedź na swoje modlitwy w postaci małych mechanicznych obcych. Solidnie osadzony w rynnie…
Bardzo schludny mały kawałek rodzinny. Mieszkańcy budynku zagrożonego rozbiórką przez deweloperów dostają odpowiedź na swoje modlitwy w postaci małych mechanicznych obcych. Solidnie osadzony w rynnie, która zawiera wiele fantastycznych obrazów z lat 80. o obcych, *batteries not included jest trochę obdrapany, ale nadal utrzymuje swoje przeciętne powietrze dzięki swojemu niezniszczalnemu urokowi. Jest coś tak radosnego w patrzeniu na dręczycieli {tutaj w postaci wstrętnych deweloperów i ich chuligańskich egzekutorów}, którzy dostają swoją porcję własnej medycyny, i chociaż rezultat tutaj nigdy nie jest wątpliwy, to nadal jest to wystarczająco miła podróż, która potrafi podnieść ducha i zakończyć obraz z dużym szczerzym uśmiechem. Chlubiąc się solidnym Hume Cronynem i Jessicą Tandy w głównych rolach, jesteśmy w bardzo bezpiecznych rękach, i choć na krześle reżysera może być nazwisko Matthewa Robbinsa, nie ma wątpliwości, że producent Stephen Spielberg ma na tym swoje piętno.