Niezwykle zabawny i śmieszny film od wielkiego Richarda Pryora, który nigdy nie był lepszy. Śmiałem się przez cały film, a mimo że trzeci akt nie był dokładnie niespodzianką, uważałem ten film za…
Niezwykle zabawny i śmieszny film od wielkiego Richarda Pryora, który nigdy nie był lepszy. Śmiałem się przez cały film, a mimo że trzeci akt nie był dokładnie niespodzianką, uważałem ten film za doskonałe narzędzie zarówno dla Pryora, jak i dla reżyserii Waltera Hilla. **4,25/5**