Towarzysz może nie wynajduje koła w swoim gatunku, ale sposób, w jaki Drew Hancock bierze znany koncept i napełnia go osobistym dotykiem i technicznie imponującym wykonaniem, prowadzi do niesamowicie…
Towarzysz może nie wynajduje koła w swoim gatunku, ale sposób, w jaki Drew Hancock bierze znany koncept i napełnia go osobistym dotykiem i technicznie imponującym wykonaniem, prowadzi do niesamowicie wciągającego oglądania - zwłaszcza dla tych, którzy potrafią unikać kryminalnie ujawniających zwiastunów. Mieszanka tonów, niepokojąca atmosfera i eksploracja złożonych tematów jak nadużywanie, miłość i kontrola podnoszą ten horror ponad tanie skoki strachu, pozostawiając trwały emocjonalny i narracyjny wpływ, który trwa nawet po zakończeniu napisów końcowych. Z potężnym występem Sophie Thatcher, która kotwiczy wszystko, ten psychologiczny thriller - posypany komedią, romansami, a nawet elementami sci-fi - wyróżnia się jako jedno z pierwszych dużych niespodzianek tego roku. Gorąco polecam oglądanie go w kinach, jak najmniej wiedząc.