Kiedy jego rodzina wyjeżdża na coroczne wakacje, wydawca postanawia żyć życiem kawalera. Piękna, ale głupia blondynka z mieszkania powyżej przykuwa jego uwagę i niedługo zaczynają spędzać razem czas - być może trochę za dużo czasu!
Śmieszny film, chociaż nie jest to najlepsze dzieło Wildera, być może z powodu ograniczeń narzuconych tutaj przez radę cenzury. Monroe jest tutaj na swoim szczycie, a Tom Ewell dobrze powtarza swoją…
Śmieszny film, chociaż nie jest to najlepsze dzieło Wildera, być może z powodu ograniczeń narzuconych tutaj przez radę cenzury. Monroe jest tutaj na swoim szczycie, a Tom Ewell dobrze powtarza swoją rolę z broadwayowskiej sceny.
CinemaSerf
17. 01. 2024
60%
Tom Ewell jest szczęśliwie żonaty "Richard", którego rodzina wyjechała na kilka tygodni, pozostawiając go samemu z jego manuskryptem i napojami o smaku, który brzmi jak żrąca trucizna w butelce! Jego…
Tom Ewell jest szczęśliwie żonaty "Richard", którego rodzina wyjechała na kilka tygodni, pozostawiając go samemu z jego manuskryptem i napojami o smaku, który brzmi jak żrąca trucizna w butelce! Jego żona "Helen" zawsze dzwoni o 22:00, więc musi czekać do tej pory, a podczas oczekiwania jego żywa wyobraźnia często się uruchamia! Jego nowy sąsiad na górze (Marilyn Monroe) jeszcze bardziej wzmacnia jego wyobrażenia! Jest zauroczony! Ona jest uosobieniem jego pragnień, a gdy ich przyjaźń kwitnie, jego fantazje stają się coraz bardziej pikantne, coraz bardziej fantazyjne i całkowicie niespełnione! To, co teraz następuje, mogłoby działać lepiej, gdyby Ewell był trochę lepszym aktorem, ale tutaj nie radzi sobie zbyt dobrze i czekamy zbyt długo, zanim przyjdzie Monroe i rozjaśni atmosferę. Ma doskonały timing i wygląda jak jabłko oka, gdy niewinnie i uroczo pcha biednego starego "Richarda" na skraj! Komedia jest dobrze napisana, chociaż zbyt często ucieka się do slapsticku w swoim wykonaniu, a żart staje się trochę zbyt męczący po godzinie czy tak trochę powtarzalnych i wymyślonych scenariuszach. Nie jest to jeden z lepszych filmów Billy'ego Wildera, chociaż mijający pociąg daje nam kawałek historii kina. Pewnego rodzaju parodia "Pięknej i Bestii", być może, ale wszystko trochę zbyt łagodne.