Amerykańska fikcja
Dostępne na
Max

Amerykańska fikcja American Fiction

7.3 /10
1,126 ocen
2023 117 min Wydany

Powieściopisarz zmęczony tym, że establishment czerpie zyski z „Czarnej” rozrywki, używa pseudonimu, by napisać książkę, która prowadzi go prosto do serca hipokryzji i szaleństwa, którymi rzekomo gardzi.

Obsada Pełna obsada i ekipa

Jeffrey Wright
Jeffrey Wright

Thelonious 'Monk' Ellison

John Ortiz
John Ortiz

Arthur

Leslie Uggams
Leslie Uggams

Agnes Ellison

Sterling K. Brown
Sterling K. Brown

Clifford Ellison

Skyler Wright
Skyler Wright

Brittany

Joseph Marrella
Joseph Marrella

Matthew Wilson

Stephen Burrell
Stephen Burrell

Jordan Phillips

Issa Rae
Issa Rae

Sintara Golden

Nicole Kempskie
Nicole Kempskie

Sintara's Moderator

Becki Dennis
Becki Dennis

Clinic Receptionist

Tracee Ellis Ross
Tracee Ellis Ross

Lisa Ellison

Kate Avallone
Kate Avallone

Woman on Patio

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser Cord Jefferson
Scenarzysta Scenarzysta Cord Jefferson
Producent Producent Ben LeClair , Nikos Karamigios , Jermaine Johnson , Cord Jefferson
Powieść Powieść Percival Everett
Producent wykonawczy Producent wykonawczy Ram Bergman , Michael Bowes , Percival Everett , Rian Johnson
Producent pomocniczy Producent pomocniczy Hannah Offer
Koproducent Koproducent Lenny Payan
Kompozytor muzyki oryginalnej Kompozytor muzyki oryginalnej Laura Karpman
Operator zdjęć Operator zdjęć Cristina Dunlap
Montażysta Montażysta Hilda Rasula
Obsada Obsada Jennifer Euston
Scenografia Scenografia Jonathan Guggenheim
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne Maddy Young
Dekoracja planu Dekoracja planu Kyra Friedman Curcio
Recenzje (4)

Co sądzą inni widzowie

73 %
Średnia ocena
4
Łącznie recenzji
Brent Marchant
Brent Marchant
25. 12. 2023
60%

Frustrujące jest oglądanie bardzo oczekiwanego filmu, który nie spełnia oczekiwań. Takim przypadkiem jest debiutancki film scenarzysty i reżysera Corda Jeffersona. Problemem tutaj jest to, że film…

Frustrujące jest oglądanie bardzo oczekiwanego filmu, który nie spełnia oczekiwań. Takim przypadkiem jest debiutancki film scenarzysty i reżysera Corda Jeffersona. Problemem tutaj jest to, że film próbuje opowiedzieć dwie historie w jednym obrazie, z których jedna jest świetna, a druga mogłaby być znacznie skrócona, ponieważ jej segmenty przerywają płynność narracji za każdym razem, gdy się pojawiają podczas przebiegu akcji. Ta historia utalentowanego, ale komercyjnie nieudanego afroamerykańskiego autora (Jeffrey Wright) ubolewa nad sukcesem młodszego kolegi (Issa Rae), który napisał bestseller „czarną” książkę, którą on widzi jedynie jako zbyt komercyjny odpad. Jednakże jako odpowiedź, gdy robi to samo pod pseudonimem jako protest, staje się nocną sensacją z powodów artystycznych i czytelnictwa, które osobiście gardzi. Teraz musi zapytać samego siebie, jak może żyć z takim sukcesem, zwłaszcza gdy tytuł filmu staje się nie do zatrzymania olbrzymem. Walczy z tym, jest również konfrontowany z dramatem rodzinnym przy śmierci krewnego, zarządzaniem przyszłością opieki nad swoją matką cierpiącą na chorobę Alzheimera (Leslie Uggams) i egoistycznym rodzeństwem, które nie chce pomóc (Sterling K. Brown). Niestety, wątek domowy jest zbyt długi i odciąga uwagę od satyrycznego społecznego komentarza i osobistej integralności, które są naprawdę wystarczająco silne, aby stanąć same na sobie i powinny mieć szerszą platformę (wina scenariusza). Pomimo swoich wad „Amerykańska fikcja” zasługuje jednak na uznanie za występy swojej obsady, zwłaszcza Wrighta, który w tej roli prezentuje swoje najlepsze dzieło i już zdobył kilka nominacji do nagród sezonu, z pewnością przyjdą kolejne. Ogólnie jednak ten film wydaje się być nie do końca dopracowanym produktem, co jest przykre, biorąc pod uwagę, że z pewnymi poprawkami w scenariuszu mógłby stać się nowoczesnym klasykiem ekranu.

CinemaSerf
CinemaSerf
08. 02. 2024
70%

Jeffrey Wright jest świetny w tym satyrycznym spojrzeniu na wszystko hipokrytyczne i eksploatujące wokół "czarności" w USA. "Monk" to porywczy pisarz i wykładowca, którego zachowanie powoduje jego…

Jeffrey Wright jest świetny w tym satyrycznym spojrzeniu na wszystko hipokrytyczne i eksploatujące wokół "czarności" w USA. "Monk" to porywczy pisarz i wykładowca, którego zachowanie powoduje jego nieokreślony urlop od uniwersytetu i wysyła go do Bostonu! Tam mieszka jego rodzina i tam po raz pierwszy poznajemy jego siostrę "Lisę" (Tracee Ellis Ross). Teraz ma kilka swojego marudnego brata, a gdy się sparują, zauważamy, że na powierzchni pojawiają się elementy jego głęboko zakopanej ludzkości. Być może nie jest to człowiek, za jakiego go początkowo uważaliśmy, a ta głębia charakteru staje się bardziej oczywista, gdy poznajemy jego matkę, której choroba Alzheimera powoduje zamieszanie i niepokój. Następuje tragedia, która zmusza "Monka" do ponownego rozważenia swoich własnych wyborów życiowych, swojego związku z niedawno gejem bratem "Cliffem" (Sterling K. Brown) i jego potrzeby zapewnienia prawie 7 000 dolarów miesięcznie na najlepszą opiekę nad swoim chorym rodzicem. Jego ostatnia próba publikacji zawiodła. Jego agent "Arthur" (John Ortiz) mówi mu, że jego książki po prostu nie są wystarczająco czarne. Musi być bardziej jak "Sintara" (Issa Rae), która pisze książki o 'prawdziwych' afroamerykańskich ludziach i ich stereotypowych doświadczeniach z getta. On nienawidzi samej istoty takich rzeczy, i tak - w napadzie złości - składa powieść o nazwie "Pafology", którą z pogardą wysyła. Ku jego zdumieniu jest mu zaoferowana lukratywna suma w siedmiocyfrowej liczbie - przydatna na rachunki medyczne - a następnie, jeszcze bardziej ku jego rozczarowaniu, spotyka producenta filmowego "Wileya" (Adam Brody), który chce zapłacić grube pieniądze za prawa do ekranizacji! Konflikt czy co? Musi się opiekować matką, ale jego zasady są oburzone tym, co widzi jako sprzedawanie się. Ta sytuacja staje się jeszcze bardziej absurdalna, gdy zostaje poproszony o ocenienie prestiżowej nagrody literackiej - a jego teraz przemianowany bestseller jest nominowany! Cord Jefferson wykorzystuje wątek brata jako zajmujące odstępstwo - zrujnowany chirurg plastyczny niedawno rozwiedziony i poznający swoją homoseksualność późno, ale entuzjastycznie, w życiu. Jest też jego sąsiadka "Coraline" (Erika Alexander), do której odczuwa wzajemną sympatię - ale czy może to zadziałać? To naprawdę jest śmieszne, gdy widzimy frustracje tego człowieka. Szydzi z wyniosłości branży, która w gruncie rzeczy nie chodzi o kulturę czy tradycję: chodzi tylko o pieniądze i postrzeganie. Płytkie rzeczy, których gardzi. Czy się przyzna? Czy może naprawdę trochę dojrzeć? No, to jest sprawnie wyjaśnione w klejnotowym zakończeniu! To inteligentnie przeprowadzony i innowacyjny film, który wywołuje myślenie i śmiech w równym stopniu i prezentuje utalentowany zespół wysiłku.

hamfaceman
hamfaceman
14. 03. 2024
70%

Ten film był przyzwoity.

Ten film był przyzwoity.

r96sk
r96sk
04. 06. 2024
100%

Wspaniały film! To tylko umacnia moją chęć obejrzenia więcej, jeśli nie wszystkiego, z filmografii Jeffreya Wrighta, taki fantastyczny aktor do oglądania. W tym nie różni się, jest wybitny przez cały…

Wspaniały film! To tylko umacnia moją chęć obejrzenia więcej, jeśli nie wszystkiego, z filmografii Jeffreya Wrighta, taki fantastyczny aktor do oglądania. W tym nie różni się, jest wybitny przez cały czas. Nie znaczy to jednak, że jest jedynym silnym wykonawcą, ponieważ Sterling K. Brown także jest super. Tracee Ellis Ross i Leslie Uggams również imponują. W trakcie filmu można odczuć szeroką gamę emocji, film doskonale splata humor w wydarzenia - jest znacznie bardziej zabawny, niż się spodziewałem, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co dzieje się na początku. To ostatnie jest częścią smutku, który ciągle się pojawia, ale bez względu na wszystko, wszystko jest bezszwowe na ekranie. Jedna scena w szczególności spowodowała u mnie wzruszenie, co jest dla mnie niezwykle rzadkie; już o tym wspomniałem, nieistotnie długo i krótko: nie mogę się powstrzymać przed patrzeniem na filmy jako fikcję, więc moje myślenie po prostu nie łączy realnych emocji fizycznych z filmami. W każdym razie, scena jest z Cliffem (Brown) i Lorraine (Myra Lucretia Taylor). Naprawdę wzruszające! Od czasu do czasu filmowi udaje się przedrzeć! Prawdopodobnie jest to wada charakteru i wszystko to, ale tak jest. Na dowód rzadkości jest to, że jedynym innym razem, kiedy pamiętam, że film mnie wzruszył na prawdziwe łzy, był, losowo, film z 2014 roku <em>'Two Days, One Night'</em> kilka lat temu z (relatywnie) równie nieistotną sceną z Timurem Magomedgadżijewem. <em>'The Whale'</em> z 2022 roku było bardzo blisko, ale nieskutecznie! Wróćmy na właściwe tory... Pamiętam, że słyszałem pozytywy o <em>'American Fiction'</em> gdy się pojawił i na szczęście spełnił oczekiwania; niestety nie udało mi się zobaczyć go w kinie przy premierze. Ale hey, mam go ostatecznie zapisanego. Jakościowy obraz!

7.3

Głosowano 1126×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500