Kiedy młody chłopiec zaczyna zachowywać się dziwnie, ujawniają się szokujące prawdy, gdy historia rozwija się oczami jego samotnej matki, nauczycielki, która jest podejrzewana, oraz samego dziecka.
Monster to najnowszy dodatek do filmografii Kore-edy (filmografii, do której muszę jeszcze bardziej zagłębić się). Podobnie jak jego poprzednie filmy, ten również jest głębokim spojrzeniem na postać,…
Monster to najnowszy dodatek do filmografii Kore-edy (filmografii, do której muszę jeszcze bardziej zagłębić się). Podobnie jak jego poprzednie filmy, ten również jest głębokim spojrzeniem na postać, ich motywacje, ale przede wszystkim na to, jak te motywacje wpływają na tych dookoła nich. Monster to wielowarstwowa bestia; opowiada jedną historię z różnych perspektyw, dając nam całe ciasto zamiast tylko okruszków. Zazwyczaj jestem typem osoby, która preferuje okruszki; lubię sam rozwiązywać rzeczy, składając je razem, aby dostać moje ciasto. Mimo to Kore-eda daje mi ciasto; czasami po prostu podaje mi ciasto, gdy zamiast tego wolałbym tradycyjną mentalność filmowca „pokaż, nie mów”. Ale bez tej jednej małej krytyki Monster mógłby wskoczyć na 4 gwiazdki dzięki wybitnym występom Sakuře Ando jako matka i doskonałej reżyserii (szczególnie jeśli chodzi o blokowanie aktorów w scenie, tak, wiem, dziwna rzecz do zwrócenia uwagi, ale coś, co zapisałem podczas oglądania) W każdym razie, proszę wyjdźcie i zobaczcie ten film. Warto.
Lachlan Thiele
18. 05. 2023
70%
Monster jest najnowszym wpisem do filmografii Kore-edy (filmografii, do której muszę jeszcze bardziej wgłębić się). Podobnie jak w jego poprzednich filmach, tak i ten jest głębokim spojrzeniem na…
Monster jest najnowszym wpisem do filmografii Kore-edy (filmografii, do której muszę jeszcze bardziej wgłębić się). Podobnie jak w jego poprzednich filmach, tak i ten jest głębokim spojrzeniem na postać, jej motywy, ale przede wszystkim to, jak te motywy wpływają na otoczenie. Monster to wielowarstwowa bestia; opowiada jedną historię z różnych perspektyw, dając nam całe ciasto zamiast tylko okruszków. Zazwyczaj jestem typem, który lubi okruszki; lubię sam rozwiązywać zagadki, łącząc wszystko, by dostać swój kawałek ciasta. Jednak Kore-eda podaje mi całe ciasto; czasami po prostu wręcza ciasto, gdy wolałbym tradycyjne podejście 'pokaż, nie mów'. Mimo to, gdyby nie ta jedna mała uwaga, Monster mógłby zyskać 4 gwiazdki dzięki wspaniałym występom Sakury Ando jako matki i doskonałej reżyserii (szczególnie jeśli chodzi o ustawienie aktorów w scenie, tak, wiem, dziwna rzecz do zauważenia, ale coś, co zapisałem podczas oglądania). Tak czy inaczej, proszę, idźcie zobaczyć ten film. Warto.
CinemaSerf
16. 03. 2024
70%
Zazwyczaj nie jestem zwolennikiem dzieci w głównych rolach w filmach, ale tutaj muszę zdjąć kapelusz przed naprawdę zachwycającym występem młodej Hinaty Hiiragi jako nieśmiałej i odrzuconej …
Zazwyczaj nie jestem zwolennikiem dzieci w głównych rolach w filmach, ale tutaj muszę zdjąć kapelusz przed naprawdę zachwycającym występem młodej Hinaty Hiiragi jako nieśmiałej i odrzuconej "Hoshikawy". Do niego jeszcze wrócimy, ale najpierw film jest podzielony na trzy części, gdy ogień powoli pochłania blok wieżowy w centrum miasta. Pierwszy odcinek wprowadza nas do "Minato" (Soya Kurukawa). To inteligentny i przyjacielski chłopiec, który mieszka z wdowią matką (Sakura Ando). Zauważa, że jego zachowanie staje się trochę niespójne i po pewnym dochodzeniu zaczyna podejrzewać, że jest prześladowany w szkole. Wizyta u niedawno owdowiałej dyrektorki (Yûko Tanaka) ujawnia, że jego nauczyciel "Hori" (Eita Nagayama) może być winowajcą i składane są przeprosiny. Kolejny segment kontynuuje tę samą historię, tym razem jednak patrzymy na nią z perspektywy nauczyciela, troskliwego i entuzjastycznego profesjonalisty. Choć istnieją podobieństwa między dwoma scenariuszami, wnioski z pierwszego nie do końca zgadzają się z informacjami z drugiego. Następnie w ostatnim odcinku obaj chłopcy świetnie trzymają centralną scenę tego dramatu i zaczynamy rozumieć zagadki już postawione i odkrywamy więcej o ich złożonych postaciach. To właśnie ta trzecia faza jest naprawdę fascynująca do oglądania. Starszy chłopiec musi balansować na cienkiej linii między presją rówieśników, którzy uważają, że jego przyjaciel jest dziwny, a nawet że ma "mózg świński", podczas gdy sam zdaje sobie sprawę, że "Hoshikawa" to przyjacielski, ciekawski i lojalny chłopiec, który ma własne demony domowe, z którymi musi zmagać się praktycznie codziennie. Wśród dorosłych też dużo się dzieje. Dyrektorka wyraźnie skrywa własne duże tajemnice, a "Pan Hori" staje w obliczu serii trudności, które przypominają mi trochę niedawny "Pokój nauczycielski". Tajfun, niektóre tunele i stara wozownia kolejowa stanowią idealne centrum uwagi dla zderzenia, które nie jest tak bardzo zderzeniem, co zaproszeniem do zobaczenia, co może się wydarzyć dalej. Reżyser doskonale umiejętnie wprowadza nas w umysły dzieci i dorosłych, jednocześnie pozwalając nam na obserwowanie historii dwóch młodych dzieci w delikatnej fazie ich życia - naprawdę sprawia, że się zastanawiasz i wspominasz swoje własne dzieciństwo w równym stopniu.
badelf
09. 06. 2024
100%
Ten film to najwyższy komplement dla Rashoman od Kurasawy, jaki kiedykolwiek widziałem. Inni próbowali (być może zainspirowani zasadą trzech punktów widzenia bonsai) potrójnego POV, ale zawsze…
Ten film to najwyższy komplement dla Rashoman od Kurasawy, jaki kiedykolwiek widziałem. Inni próbowali (być może zainspirowani zasadą trzech punktów widzenia bonsai) potrójnego POV, ale zawsze widziałem tylko „tak, i co.“ Ale ten film - wizja Kore-Edy? Sam Kurasawa by wstał i się uklęknął. Przenosi styl mistrza na zupełnie nowy poziom.