Z jejim dziadkiem, ktory obchodzi swoje setne urodziny, bystra mloda "Asha" ma nadzieje, ze Krol, straznik wszystkich zyczen, ktore wyslawiaja mieszancy na swojej idyllicznej wyspie, zgodzi sie…
Z jejim dziadkiem, ktory obchodzi swoje setne urodziny, bystra mloda "Asha" ma nadzieje, ze Krol, straznik wszystkich zyczen, ktore wyslawiaja mieszancy na swojej idyllicznej wyspie, zgodzi sie spelnic jego dawno zapomniane marzenie. Przypadkowo szuka tez specjalnego asystenta i ona jest gotowa do tej pracy! Szansa zabic dwie muchy jednym kamieniem sprawia, ze znajduje sie w obecnosci krola i w trakcie swojego wystapienia przedwczenie apeluje do krola, aby spelnil zyczenie swojego dziadka. Jego zwlekanie sprawia, ze wszyscy zaczynamy czuc pachnacy kotara - czy ten dobrotliwy krol naprawde jest taki, za jaki sie wydaje? Odchodzi zrezygnowana i z rozpacza składa wlasne zyczenie - ale tym razem na gwiazde. Ta decyduje sie opuscic niebiosa i przyjsc jej na pomoc w jej misji uwolnienia wszystkich uwięzionych zyczen i oswobodzenia krolestwa od coraz bardziej grozacego monarche... To w porzadku animacja, ale historia jest naprawde dosc slaba, z postaciami, ktore nie zbyt pobudzaja wyobraznie - poza moze koziolem "Valentino", ktory ma najlepsza czesc tej niewielkiej komedii w raczej powaznym scenariuszu. Kreatywnie zatytułowane "Zyczenie" to standardowa power ballada wsrod naprawde dosc niezauwazalnego soundtracku, ktory na pewno pragna dotrzec do piosenki Leigh Harline'a z Disneya "Gdy zyczysz sobie gwiazde" na koncu. Jest to amalgamat kilku opowiesci i prawdopodobnie zabawi dzieci po raz pierwszy. Dla doroslych nie ma zbyt duzo, jednak nie jestem pewien, ze bedzie pamietane na dlugo w drugim stuleciu tego animatora.