Priscilla
Dostępne na
Canal+

Priscilla Priscilla

6.8 /10
905 ocen
2023 113 min Wydany

Kiedy młoda Priscilla Beaulieu spotyka Elvisa Presleya na przyjęciu, człowieka, który jest już meteoryczną gwiazdą rock-and-rolla, w prywatnych momentach staje się kimś zupełnie nieoczekiwanym: fascynującym zauroczeniem, sojusznikiem w samotności, wrażliwym najlepszym przyjacielem.

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser Sofia Coppola
Producent Producent Sofia Coppola , Lorenzo Mieli , Youree Henley
Operator zdjęć Operator zdjęć Philippe Le Sourd
Projektant kostiumów Projektant kostiumów Stacey Battat
Montażysta Montażysta Sarah Flack
Książka Książka Priscilla Presley , Sandra Harmon
Producent wykonawczy Producent wykonawczy Priscilla Presley , Chris Hatcher , Roman Coppola , Fred Roos
Projektant charakteryzacji Projektant charakteryzacji Jo-Ann MacNeil
Scenografia Scenografia Tamara Deverell
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne Danny Haeberlin
Kierownik kostiumów Kierownik kostiumów Patricia Boulden
Koproducent Koproducent Charles Finch , Bumble Ward
Dekoracja planu Dekoracja planu Patricia Cuccia
Recenzje (4)

Co sądzą inni widzowie

68 %
Średnia ocena
4
Łącznie recenzji
Manuel São Bento
Manuel São Bento
03. 12. 2023
60%

Priscilla nawiguje znajomym obszarem opowiadania biograficznego, oferując wyrafinowane spojrzenie na życie Priscilli Presley. Doskonały występ Cailee Spaeny sprawnie zagłębia się w złożoności…

Priscilla nawiguje znajomym obszarem opowiadania biograficznego, oferując wyrafinowane spojrzenie na życie Priscilli Presley. Doskonały występ Cailee Spaeny sprawnie zagłębia się w złożoności toksycznego związku z przekonującym portretem Elvisa autorstwa Jacoba Elordiego. Sofia Coppola autentycznie uchwyciła walki Priscilli z miłością i sławą, chociaż czasami popada w powtarzalną narrację. Niemniej jednak przekonujące przedstawienie Spaeny podnosi film na tyle, że zdecydowanie polecam go fanom gatunku i/lub tematu.

r96sk
r96sk
04. 01. 2024
60%

Po prostu raczej nieciekawe, przynajmniej pod względem filmowym. Interesujące jest zobaczyć film ukazujący innego rodzaju Elvisa Presleya, takiego, którego jest niewygodnie oglądać, ale którego…

Po prostu raczej nieciekawe, przynajmniej pod względem filmowym. Interesujące jest zobaczyć film ukazujący innego rodzaju Elvisa Presleya, takiego, którego jest niewygodnie oglądać, ale którego trzeba opowiedzieć. To jest właściwie wszystko, co mam do powiedzenia o tej produkcji. Jako film jest raczej nudny. Nie jestem przekonany, że jest wystarczająco wiele do opowiedzenia w ramach pełnometrażowego obrazu, przynajmniej nie w ramach filmu o długości 1 godzina 45 minut. Powiem, że Cailee Spaeny daje solidny występ jako tytułowa postać, zasłużenie.

CinemaSerf
CinemaSerf
10. 01. 2024
60%

Po obejrzeniu niedawno "Maestro" Bradleya Coopera (2023) i "Żona Czajkowskiego" (2022) zastanawiałem się, czy Sofia Coppola nie zamierza tu zaskoczyć nas trochę Elivsem po pół godzinie! Młoda…

Po obejrzeniu niedawno "Maestro" Bradleya Coopera (2023) i "Żona Czajkowskiego" (2022) zastanawiałem się, czy Sofia Coppola nie zamierza tu zaskoczyć nas trochę Elivsem po pół godzinie! Młoda Priscilla (kompetentna Cailee Spaeny) zostaje zaproszona na spotkanie z nim (Jacob Elordi) w Niemczech, gdzie oboje służą w amerykańskiej armii jej ojciec. Jeszcze nie ma 16 lat, jest eskortowana do jego domu, gdzie jasne jest, że się wzajemnie polubili. On wraca do domu i po pewnym czasie wysyła po nią, żeby odwiedzić Graceland. W tym momencie jest całkowicie zauroczona i to, co następuje, opowiada nam historię ich rozwijającego się związku. Trzeba przyznać, że nie zawsze jest to gładka żegluga - jest ogromnie charyzmatyczny, ale ma temperament, jest kontrolujący i bardzo zorientowany na karierę. Nie jest też zbyt zainteresowany skonsumowaniem ich związku! Historia mówi nam resztę, a sama produkuje pani Coppola nie odbiega zbytnio od faktów - tak, jak je widziała - które chwyciły sensację prasową i świat. Zastanawiające jest, że rodzice pozwolili swojej dojrzewającej córce zamieszkać z milionerem rockową gwiazdą na drugim końcu świata, a oczywiście, gdy tam jest, wkrótce bierze jego stymulanty i uspokajacze jak zawodowiec, aby utrzymać tempo. Czasami jest to bardzo silne spojrzenie na to, czego oboje pragnęli z tego związku, i jak staje się jasne, że jest niemożliwe, aby obaj pogodzili swoje aspiracje z pożądanymi obowiązkami względem siebie. Pokazuje nam także coraz większy brak poczucia własnej wartości lub wypełniającej kontynuacji jej coraz bardziej samotnego istnienia. To dobrze podkreślony punkt w ilustrowaniu, jak pogrążone było jej codzienne życie, gdy miała nieograniczony dostęp do środków finansowych, ale nie do namacalnych uczuć potrzeby czy miłości. Mówiąc o tempie, to jedno z rzeczy, które naprawdę mi tu brakuje. On jest w domu, potem odjeżdża, kręci film, ma "rzekome" romanse, wraca do domu, a następnie robi to wszystko jeszcze raz. Ponadto brakuje tu jego muzyki. Nie że miało to być o nim, ale była to integralna część jego uroku i osobowości - brak odzwierciedlenia tego sprawił, że jego postać była raczej pozbawiona uroku, a raczej mdły Elordi nie ma naprawdę umiejętności nadania swojej postaci zbyt wiele charakteru, no cóż, charakteru samemu. Obawiam się, że wszystko to uznałem za trochę płytkie i mimo że jest pięknie wykonane, to zbyt sterylny sposób patrzenia na burzliwe życie tych dwóch osób. Brakuje tutaj pasji, siły i treści.

Brent Marchant
Brent Marchant
26. 02. 2024
60%

Kiedy film stara się przedstawić historię życia ukochanej postaci publicznej, najwięcej osiąga, gdy maluje wszechstronny portret tej osoby. Jednakże w tej biografii żony ikony rock 'n rolla Elvisa…

Kiedy film stara się przedstawić historię życia ukochanej postaci publicznej, najwięcej osiąga, gdy maluje wszechstronny portret tej osoby. Jednakże w tej biografii żony ikony rock 'n rolla Elvisa Presleya widzowie dostają obraz, który wydaje się opowiadać tylko połowę historii. Najnowszy film scenarzystki i reżyserki Sophie Coppoli skupia się na latach, które Priscilla Presley (Cailee Spaeny) spędziła z Elvisem (Jacob Elordi). Rozpoczynają szczery związek miłosny, który niestety pada ofiarą problemów z narkotykami, bronią, niewiernością, przedłużonymi separacjami i skłonnościami do kontroli, warunkami - głównie inicjowanymi przez samego Elvisa - które ostatecznie prowadzą do ich rozstania (a czasami sprawiają, że film bardziej opowiada o nim niż o niej). Niestety, wybór tej narracji pomija wiele istotnych osobistych i zawodowych osiągnięć w życiu samej Priscilli, inspirującą historię, która jest całkowicie (i zastanawiająco) pominięta. W rezultacie widzowie są głównie pokazani profil podporządkowanej postaci, która rzadko buntuje się, aż w końcu jakoś gromadzi odwagę, aby odejść (skąd ta cecha się wzięła?), z niczym o sukcesach, które nastąpiły. Ponadto wiele wątków fabularnych wydaje się nierozwiązanych lub niewystarczająco rozwiniętych, pozostawiając publiczność w niepewności, co z nich wynika. Na plus „Priscilla” jest w kilku aspektach jednym z najlepszych (choć zaskakująco najbardziej konwencjonalnych) dzieł, jakie Coppola wyprodukowała jako filmowiec, co widać w kinematografii i montażu oraz w zrównoważonym przedstawieniu Elvisa przez Elordiego. Ale, podobnie jak inne wysiłki Coppoli, ta oferta nadal mogłaby być ulepszona pod względem pisania, rozwoju postaci i ogólnej struktury fabuły. Żona Króla naprawdę zasługuje na lepsze traktowanie.

6.8

Głosowano 905×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500